Wczoraj doczekaliśmy się premiery aktualnej generacji tego modelu po liftingu. Tymczasem mamy dla Was materiał ukazujący egzemplarz sprzed modernizacji, ale po tuningu.
Oto 300-konny Volkswagen Polo TSI. Jak można się domyślać, pokaźny wzrost mocy jest wynikiem zastosowania innego oprogramowania oraz osprzętu – z doładowaniem na czele. Warty uwagi jest również moment obrotowy, który sięga teraz 450 niutonometrów. Za modyfikacje odpowiada TVS Engineering.
Przypomnijmy, że seryjny model oferuje 200 koni mechanicznych oraz 320 niutonometrów. Czy ten duży skok przełożył się na osiągi? Sprint do setki trwa 6,3 sekundy, czyli o 0,4 szybciej, niż dotychczas. Prędkość maksymalna wzrosła natomiast z 237 do 250 km/h. Kluczem jest jednak tempo przyspieszania od 100 do 200 km/h. W tej kategorii widać wyraźny postęp.