Minęły 73 lata od debiutu pierwszego auta pod nazwą Jaguar. I właśnie teraz dowiedzieliśmy się o znaczącej zmianie kursu brytyjskiego producenta.
Historia marki zaczęła się jednak znacznie wcześniej. Był 11 września 1922 roku, kiedy Sir William Lyons założył firmę wytwarzającą boczne wózki do motocykli. Następnym etapem była produkcja cały konstrukcji nadwoziowych. Z kolei w roku 1931 zaprezentowano pierwszy samochód. Była to dwudrzwiowa limuzyna o nazwie SS1.
Nazwa stała się niekorzystna wizerunkowo po II Wojnie Światowej, czego oczywiście wyjaśniać nie trzeba. Właśnie wtedy zmieniono ją na Jaguar Cars Ltd. Wspomniany, pierwszy model stworzony pod tą marką to XK120 zaprezentowany na targach w Londynie w 1948 roku.
Elektryfikacja gamy
To już jednak dawno zamknięty rozdział. Później pojawiły się lepsze i gorsze czasy pod skrzydłami takich producentów, jak Daimler oraz Ford. W 2008 roku marka trafiła w ręce indyjskiego koncernu Tata Motors, gdzie znajduje się do teraz.
Aktualna gama Jaguara jest całkiem szeroka. Wśród niej znajdziemy dwa sedany (XE oraz XF), jedno coupe (F-Type), a także dwa SUV-y (E-PACE i F-PACE). Co ciekawe, znajduje się w niej również model elektryczny (I-PACE).
W 2025 roku flota brytyjskiej firmy będzie zupełnie inna. Dziś na sześć modeli tylko jeden nie posiada jednostki spalinowej. Za cztery lata wszystkie będą zelektryfikowane. To oznacza, że znikną konwencjonalne wersje.
Powiązania z Land Roverem
Jako że Land Rover również został przejęty przez Tata Motors, można przypuszczać, że otrzyma te same rozwiązania. Otóż… nie do końca. Marki będą wykorzystywać trzy architektury podłogowe, ale tylko w Jaguarze ma znaleźć się platforma przystosowana jedynie do aut elektrycznych. Proces elektryfikacji Land Rovera potrwa więc znacznie dłużej.
Tak rewolucyjna zmiana kierunku Jaguara ma odbudować sprzedaż i zmienić wizerunek. Władze zapewniają, że wciąż będzie to luksusowa marka, tyle że zyska ekologiczny charakter. Pozostaje więc czekać na rozwój wydarzeń.
Przypomnijmy, że elektryczny Jaguar I-PACE oferuje 400 koni mechanicznych i 700 niutonometrów. Te wartości trafiają oczywiście na obie osie. Czy zapewniają dobre osiągi? A i owszem. Mimo masy sięgającej 2100 kilogramów, można rozwijać setkę w 4,8 sekundy i rozpędzać do 210 km/h. Bateria o pojemności 90 kWh zapewnia ponad 300 kilometrów realnego zasięgu. Można ją zasilać ładowarką o mocy 100-150 kW, co zapewni uzupełnienie 80% pojemności w około 40 minut. Ceny Jaguara I-PACE zaczynają się od 359 500 złotych.