W wielu zakątkach naszej planety znajdują się miejsca, które uchodzą za wyjątkowo niebezpieczne. Dobrym tego przykładem mogą być niektóre regiony Brazylii.
Przestępczość w tamtym kraju jest na tak zaawansowanym poziomie, że trudno sobie z nią poradzić. Właśnie dlatego policja stosuje środki, które w Europie mogłyby zostać uznane za ostateczne, a nawet… niedorzeczne. Kolejny tego dowód zarejestrowała kamera monitoringu pobliskiego sklepu.
Na nagraniu widać, jak dwaj mężczyźni podjeżdżają do człowieka i kradną mu skuter. Tak się złożyło, że w pobliżu znajdował się patrol funkcjonariuszy w nieoznakowanym radiowozie. Policjanci zorientowali się, co właśnie miało miejsce i podjęli działania. Pierwszy ze sprawców został… zastrzelony, a za drugim podjęto pościg. Nie znam dalszego ciągu historii, ale pewne jest jedno – w Brazylii nie ma taryfy ulgowej dla jakichkolwiek przestępców. Zobaczcie nagranie: