Czy można wynaleźć koło na nowo? No cóż, pewnie nie, ale jego cechy da się zmieniać lub modyfikować. I tak też jest w tym przypadku. Znany niemiecki producent części samochodowych pokazał światu swój nowy wynalazek.
To innowacyjna kierownica ZF, która na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się na tle wielu odpowiedników stosowanych we współczesnych samochodach. To jednak pozory. Jeden z zastosowanych patentów daje sporą liczbę nowych możliwości.
Design rzeczywiście nie jest w żaden sposób nadzwyczajny. Spłaszczony wieniec, trójramienny wzór i dotykowe przyciski są doskonale znane z licznych wnętrz aktualnie oferowanych samochodów różnych marek.
Innowacyjna kierownica ZF
W czym więc tkwi klucz do zagadki? Chodzi o poduszkę powietrzną, która od dekad jest montowana w miejscu centralnym. Tak zawsze było najwygodniej i najprościej. Umieszczenie w tym miejscu tego ważnego elementu bezpieczeństwa wymuszało jednak rezygnację ze stosowania dodatkowych elementów.
Teraz może to się zmienić, ponieważ innowacyjna kierownica ZF dysponuje nową konstrukcją poduszki powietrznej, która otwiera się od góry. Rozkłada się bardzo szeroko i spełnia wszelkie wymogi homologacyjne. Nie wpływa negatywnie na bezpieczeństwo.
Najważniejsze jest jednak to, że producenci mogą teraz wykorzystać środek kierownicy, by na przykład umieścić cyfrowe wskaźniki albo jakikolwiek inny element. Środek może pozostać nieruchomy – tak jak to miało już miejsce w Citroenie C5.
Producent nie ujawnił jeszcze szczegółów technicznych, ale podejrzewamy, że nowa konstrukcja jest kompatybilna z różnymi dotychczasowymi rozwiązaniami i kształtami. Wiemy, że ma funkcję odczuwania dotyku, co pozwoli kontrolować, czy kierowca trzyma bezpiecznie wieniec.
>Ten model ma cztery ekrany w kokpicie. To duży SUV znanej marki
Produkt wygląda, jak gotowy do produkcji. Pytanie, jak wygląda kwestia patentu. Być może ZF będzie sprzedawało licencję. Niektórzy producenci mogą również próbować stworzyć własne projekty na bazie podobnej koncepcji, by uniknąć kosztów. Opracowanie takiego elementu nie będzie jednak tanie, dlatego warto dokładnie policzyć, co okaże się korzystniejsze ekonomicznie.
Kiedy zobaczymy takie kierownice w nowych samochodach? Czas pokaże. Łatwo jednak wywnioskować, że proces „wielkiej ekranizacji” wnętrz aut jeszcze nie osiągnął swojego limitu.