Profesjonaliści zajmujący się modelarstwem lotniczym to całkiem spora grupa, której stopień zaawansowania bywa zaskakujący.
Pasja do tworzenia samolotów w pomniejszonej skali może ujawnić się w młodzieńczych latach albo już na etapie dorosłości. Najważniejsze pozostają ambicje, zmysł inżynierski i konsekwentne dążenie do celu.
Niektóre projekty wydają się proste, ale i tak wymagają wielu godzin precyzyjnej, bardzo żmudnej pracy. Z kolei te najbardziej zaawansowane zabierają jeszcze więcej czasu, a przy tym bywają niezwykle skomplikowane konstrukcyjnie.
Wybitny model zdalnie sterowanego samolotu
Najbardziej imponują modele, które potrafią odzwierciedlać pracę oryginalnych maszyn. To oczywiście samoloty RC, czyli te zdalnie sterowane. Istnieje wiele takich „zabawek” i jedną z nich chcieliśmy Wam teraz zaprezentować.
Oto Airbus A380 w skali 1:13. Jego autorem i właścicielem jest Christopher Ferkl pochodzący z Austrii. Sprzęt ma 5,6 metra długości, a jego rozpiętość skrzydeł sięga 6,13 metra. Warto dodać, że waży ponad 100 kilogramów.
Przejdźmy do szczegółowych danych technicznych. Opisywany model posiada cztery silniki turbinowe Jets Munt, z których każdy ma średnicę zaledwie 10 centymetrów. Posiadają zaawansowane systemy pomp i bezszczotkowych rozruszników oraz profesjonalny komputer główny. Warto dodać, że wszystkie instalacje (w tym czujniki i zawory) zostały zainstalowane wewnątrz obudowy, co minimalizuje ryzyko uszkodzeń oraz upraszcza konstrukcję.
Maszyna posiada podwójny zapłon umożliwiający szybki rozruch – zarówno ten pierwszy, jak i ponowny. Za sterowanie odpowiada Powerbox Royal. Wszystkie dane uzyskiwane podczas pracy są gromadzone na dysku i pozwalają na prawidłowe serwisowanie sprzętu.
Nigdzie nie podano informacji, na ile wystarcza 12-litrowy zbiornik paliwa, ale podejrzewamy, że to około kilkunastu minut lotu. Warto dodać, że ten pomniejszony Airbus A380 jest niezwykle dokładnie odwzorowany. Posiada windy, ster, drzwi, okna, klapy do lądowania i zaawansowany układ podwozia umożliwiający swobodny start.
Ta niezwykła maszyna była budowana przez 3 lata i pochłonęła 1700 godzin pracy. Niewątpliwie istotny był także znaczący wkład finansowy. Na poniższym materiale możecie obejrzeć, jak wygląda podczas wznoszenia i w momencie lądowania. Samolot jest tak dokładnie odwzorowany, że dopiero w sąsiedztwie ludzi można dostrzec, że to nie jest wielotonowa jednostka powietrzna. Efekt imponuje. Warto poświęcić chwilę i to zobaczyć: