Wojciech Krzemiński
Fani bawarskiej marki należą do tych najbardziej zaangażowanych i utożsamiających się ze swoimi samochodami. Być może stąd biorą się niektóre wyceny…
Fakt, ten samochód robi wrażenie, mimo że od jego debiutu minęły ponad dwie dekady. To idealne BMW M5 E39 szuka nowego domu. Określenie „trzymane pod kocem” nie znaczy tu nic. Jego stan należy uznać za kolekcjonerski.
Według nas to najlepsza ze wszystkich generacji sportowego sedana. Nowsze modele były co prawda mocniejsze, ale żaden nie oferował tak pierwotnych doznań zza kierownicy. W tym wcieleniu „Piątki” można poczuć się, jak jeden z istotnych trybów całego układu.
>BMW M5 E39 kontra Nissan Skyline R34 – starcie tytanów (wideo)
Nowe auta są tego pozbawione, bo odseparowują użytkownika od świata zewnętrznego. Mechaniczny charakter stanowi już rzadkość. A szkoda, bo wciąż znalazłaby się duża grupa fanów konserwatywnego podejścia do motoryzacji. To jednak nie oznacza, że udałoby się zarobić na produkcji takich aut. No cóż, takie czasy.
Idealne BMW M5 E39 na sprzedaż
Prezentowana sztuka została wystawiona na Enthusiast Auto Group w Cincinnati (Ohio, Stany Zjednoczone). Według Amerykanów, to jeden z najlepszych salonów samochodów z używanymi i klasycznymi BMW na świecie.
Czerwone, idealne BMW M5 E39 pochodzi z 2003 roku i od nowości znajdowało się w jednej rodzinie. Lakier Imola, który je zdobi utrzymany jest w świetnej kondycji. I trudno się dziwić, skoro przebieg samochodu to zaledwie 746 mil (1200 kilometrów).
Auto zostało pozyskane od kolekcjonera z Puerto Rico. Nie ma żadnej historii szkodowej, a jego wnętrze wygląda jak gabinet. Do dyspozycji użytkownika są między innymi podgrzewane siedzenia, ksenonowe reflektory, asystent parkowania i komputer pokładowy.
Pod maską znajduje się silnik 4.9 V8, który seryjnie oferuje 400 koni mechanicznych. Sprzęgnięto go z sześciobiegową skrzynią manualną kierującą cały potencjał na oś tylną. To oczywiście najbardziej pożądane połączenie przez fana motoryzacji z lat 90.
Dealer przygotował auto do sprzedaży wymieniają opony Dunlop SP Sport 8080 na Michelin Pilot Sport 4 S. Do tego wykonano regularny przegląd i wymieniono kilka części eksploatacyjnych.
Pozostaje już tylko kwestia ceny. Ile trzeba zapłacić za ten niezwykły egzemplarz? To czerwone BMW M5 E39 wycenione jest na 299 990 dolarów, co przy aktualnym kursie wymiany (4,15) oznacza wydatek aż 1 244 958 złotych.
