Wojciech Krzemiński
Kolejna gratka dla kolekcjonerów. Tym razem to propozycja z Japonii.
S2000 to bez wątpienia jeden z najciekawszych i najlepszych modeli Hondy ostatnich trzech dekad. Debiutowała w 1999 roku, a wciąż wygląda bardzo świeżo. Co więcej, ma pod maską dwulitrowego benzyniaka, oczywiście wolnossącego, z którego wykrzesano aż 240 KM. Pełnię mocy jednostka osiąga przy 9000 obr./min. Pogoń wskazówki do „mety” obrotomierza to coś, czego po przejażdżce w tym samochodzie nie można zapomnieć. Prezentowany egzemplarz jest jeszcze bardziej wyjątkowy niż pozostałe S2000. Ma bowiem na przebieg około 1500 km (910 mil). Tak, nówka! Pierwszy właściciel sprzedał to auto dopiero w lipcu 2016 roku z przebiegiem 884 mil. Następny nabywca zrobił nim w ciągu roku 26 mil. Obaj zdawali sobie sprawę, że nie warto ryzykować codziennie użytkując ten wyjątkowy samochód w fabrycznym stanie. Teraz ktoś inny może się nacieszyć tą Hondą. Jak? Wystarczy wyłożyć na stół 42 900 dolarów (ponad 170 tysięcy złotych) i przekazać je sprzedającemu…
