Południowokoreańska marka jest już na finiszu prac związanych z nową generację dużego SUV-a.
Hyundai Santa Fe 2024 nie został jeszcze ujawniony w pełnej okazałości, ale w sieci nie brakuje zdjęć przedstawiających egzemplarze w kamuflażu. Jeden z lokalnych youtuberów postanowił przybliżyć widzom sylwetkę auta.
Aktualne wcielenie tego modelu jest oferowane od 2018 roku. Dwa lata temu przeszło kurację odmładzającą. Według na wciąż prezentuje się świeżo, a przy tym oferuje bardzo dobrze wykonane i ergonomiczne wnętrze. Niewiele współczesnych samochodów ma tyle fizycznych, dobrze rozplanowanych przycisków na konsoli centralnej.
Hyundai Santa Fe 2024 – jaki będzie?
Pewien koreański influencer dostrzegł prototyp na parkingu i postanowił go zaprezentować. Nadwozie zmieniło się w sposób znaczący. W aktualnej generacji można dostrzec wyraźnie opadający dach i liczne obłości. W nowości jest więcej ostrych linii i kwadratowości.
Choć kamuflaż jest naprawdę szeroki, nietrudno dostrzec bardzo duże przeszklenia boczne. Podejrzewamy, że front będzie nawiązywał do najnowszych modeli marki. Reflektory zastosowane w egzemplarzu testowym nie muszą być oryginalne – pamiętajmy, że producenci stosują różne strategie, by ukryć swoje przyszłe modele.
Sylwetka nowego auta przypomina nieco Land Rovera Defendera w najdłuższej dostępnej wersji. Czy styliści chcieli sięgnąć do stylu retro? Trudno to wykluczyć. Pozostaje zaczekać na kolejne zdjęcia.
Hyundai Santa Fe 2024 powinien zostać zaprezentowany w połowie przyszłego roku. Spodziewamy się hybrydowych układów napędowych. Konwencjonalne silniki raczej znikną z europejskiej oferty. Nie można natomiast wykluczyć wersji elektrycznej.