Wojciech Krzemiński
Ekologiczny model koreańskiej marki przeszedł pierwszy lifting w swojej historii. Jego zakres nie objął technologii napędowej.
Pod względem stylistycznym, zmiany są zauważalne. Nowe są przede wszystkim zderzaki, grill, wypełnienia reflektorów oraz lamp, a także wzory felg. Design uzupełnić mogą trzy debiutujące lakiery: Electric Shadow, Fluidic Metal i Liquid Sand.
Szersze zmiany objęły kabinę, co zdradza głównie konsola środkowa. Na jej szczycie znajdziemy ekran multimedialny w rozmiarze 10,25 cala. Posiada on dostęp do Apple CarPlay i Android Auto. Nie zabrakło także nowego panelu klimatyzacji, który w dużym stopniu jest dotykowy.
Istotne wydaje się też wyposażenie. Bez względu na wersję, każdy Ioniq będzie posiadał asystenta pasa ruchu oraz systemy awaryjnego/automatycznego hamowania i monitorowania koncentracji kierowcy. Co więcej, auto oferuje Green-Zone Drive Mode, który odpowiada za wybieranie odpowiedniego trybu jazdy w zależności od strefy, w którym się ono znajduje.
Auto niebawem trafi na europejskie rynki. Wkrótce zostanie również zaprezentowana odświeżona wersja elektryczna.
