Hot hatch to praktycznie jedyne pole do popisu, na którym koreańska marka nie ma jeszcze godnego przedstawiciela. Wkrótce się to jednak zmieni.
Hyundai przedstawi bowiem we Frankfurcie (wrzesień) model i30 w wersji N Performance. Pod jego maską będzie najprawdopodobniej pracować doładowana jednostka benzynowa o mocy około 300 KM. To więcej niż niemal wszystkie hot hatche (z wyjątkiem Golfa R i kompaktów premium). Co istotne, liczne stado koni będzie trafiać (podobno) na obie osie. Liczymy więc na wydajną skrzynię biegów. Miejmy nadzieję, że inżynierowie Hyundaia wykorzystają wiedzę, którą stale wynoszą z rajdowych mistrzostw świata i będzie to udany sportowiec!
Źródło: WCF
Już samym wyglądem bije Golfa R 😛 Z niecierpliwością czekam na prezentację i więcej szczegółów 🙂