w

Honda CR-Z Final Edition

Informacja na temat braku następcy Hondy CR-Z krąży w sieci już od dłuższego czasu.

honda_crz_final_edition_2016_5

Na zakończenie, przynajmniej tymczasowe, historii tego modelu japoński producent przygotował wersję specjalną o nazwie Final Edition. Auto będzie wyróżniało się kilkoma dodatkami i tabliczkami z numerem seryjnym. Wielu pewnie zastanawia się, dlaczego Honda CR-Z nie była zbyt popularna na naszych drogach. Powody mogą być różne. Według nas nie sprostała oczekiwaniom, które przed nią stały. Przede wszystkim trudno ją nazwać następczynią kultowego już modelu CR-X, ponieważ jej charakter jest zupełnie inny. Legendarna Honda była zadziornym i lekkim sportowcem dającym sporo frajdy z jazdy. Jej nowa interpretacja to natomiast hybrydowe, urocze autko o raczej skromnych aspiracjach w dziedzinach dynamiki. Ponadto auto nie było dostępne w żadnej mocnej wersji. No cóż, być może Japończycy zdecydują się na wskrzeszenie Hondy CR-X w bardziej charakternej postaci. Właśnie tego byśmy sobie życzyli.

 

Źródło: Motor1

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nowości Fiat Chrysler Automobiles – Giulia i cała reszta…

Alpina B7