Motoryzacja jest dla wielu ogromną pasją. Jej zakres oraz sposób pojmowania wydaje się nieograniczony i nieokiełznany, czego kolejny przykład widnieje na tych zdjęciach.
Oto Honda Civic Coupe Pick-up. Tak, to nazwa robocza, ale najlepiej odzwierciedla pojazd na który teraz patrzysz. Teoretycznie, to nie pierwszy taki projekt. W końcu istnieje Holden Ute, czyli najszybszy pick-up na Nurburgringu. Te samochody dzieli jednak przepaść.
Zacznijmy od stylistyki – i w zasadzie na niej możemy zakończyć. Proporcje tego czegoś są tak fatalne, że trudno je opisać słowami. Pas przedni został przejęty z oryginału, ale linią dachu doczepiony został „kuper” skrywający skrzynię załadunkową.
Wygląda to tak źle, że ciężko na to patrzeć. Ktoś miał ciekawy pomysł, ale nie podszedł kompleksowo do jego realizacji. Pozostawienie oryginalnego rozstawu osi i takiej też kabiny uniemożliwiło rzetelne podejście do tematu przeróbki.
Pozostaje mieć nadzieję, że to coś się nie rozmnaża… Niby każdy ma prawo robić ze swoją własnością, co zechce (jeżeli nie robi tym krzywdy innym), ale po co tak niszczyć normalne auto? No cóż, to pytanie pozostaje bez odpowiedzi.
Nawet jeśli coś jest dla modyfikowane dla zabawy, to warto podejść do tego we właściwy sposób. Czasami lepiej spytać kogoś, kto ma odrobinę więcej wyobraźni, co może z tego wyjść – zanim przystąpi się do pracy.