W niektóre zdarzenia trudno byłoby uwierzyć, gdyby nie świadkowie z włączonymi kamerami w rękach. Oto jeden z najlepszych tego przykładów.
Informowaliśmy Was o popularnej formie tankowania w Stanach Zjednoczonych. Niektórzy tamtejsi kierowcy potrafili wlewać paliwo do foliowych reklamówek, żeby mieć je w zapasie. To oczywiście niebezpieczne oraz nierozsądne zarazem.
W tym przypadku jednak zdecydowano się na jeszcze większy absurd. Kierowca pick-upa wyłożył pakę folią i zalał ją benzyną, jak gdyby nigdy nic. Być może myślał, że to wystarczy do przerobienia auta użytkowego na cysternę…
Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że tak skrajna głupota mogła doprowadzić do wypadku – na kilka różnych sposobów. Na szczęście przypadkowi świadkowie zareagowali prawidłowo i wezwali policję. Nawet sami podeszli i wdali się w dyskusję ze sprawcą zamieszania. Pozostaje mieć nadzieję, że bohater nie odjechał przed przyjazdem funkcjonariuszy.