Wczorajsze kwalifikacje sugerowały duże emocje w wyścigu. Pojawiły się one jeszcze przed startem.
Powodem tego było wycofanie Charlesa Leclerca, którego bolid skończył z awarią. Monakijczyk zdobył pole postion, ale stracił szansę na walkę o punkty przez uszkodzony napęd. To z pewnością efekt wczorajszego uderzenia w bariery.
Początek był spokojny. Verstappen, który przejął pierwszą lokatę zdołał ją utrzymać. Za nim jechali Bottas i Sainz. Już wtedy było jasne, że tylko zdarzenia losowe i strategie związane z oponami mogą zaważyć na losach wyścigu – Monako nie jest najlepszym torem do wyprzedzania.
Pierwsze problemy pojawiły się na 32. okrążeniu. Bottas zjechał do boksu po Hamiltonie, ale w jego bolidzie nie dało się odkręcić koła. Musiał zostać wycofany. Wszyscy (poza liderem) przesunęli się o jedną pozycję do góry. Wtedy też zaczęły się pierwsze przetasowania z powodu zjazdów na pit stop.
Verstappen od początku wyznaczał tempo. Wygrał z przewagą niemal 10 sekund nad Sainzem, który dotarł jako drugi. Walka o trzecie miejsce była zacięta. Ostatecznie, Norris zdołał je utrzymać, choć cały czas widział w lusterkach Pereza. Piąte miejsce przypadło Vettelowi, który przekroczył linię mety przed Gasly’m, Hamiltonem, Strollem, Oconem i Giovinazzim. Ten ostatni zamknął dziesiątkę.
Tuż za strefą punktową znalazł się Raikkonen, który zakończył wyścig przed Ricciardo, Alonso, Russellem, Latifim, Tsunodą, Mazepinem i Schumacherem. Tak kształtują się wyniki Grand Prix Monako 2021:
- Verstappen
- Sainz
- Norris
- Perez
- Vettel
- Gasly
- Hamilton
- Stroll
- Ocon
- Giovinazzi
- Raikkonen
- Ricciardo
- Alonso
- Russell
- Latifi
- Tsunoda
- Mazepin
- Schumacher
Warto dodać, że maksymalna zdobycz punktowa w tym wyścigu zaowocowała awansem Verstappena na pozycję lidera w klasyfikacji generalnej. Holender ma 4 punkty przewagi nad Hamiltonem. Trzecie miejsce zajmuje bardzo solidnie jeżdżący Norris.