w

Grand Prix Meksyku 2022. Wygrana i rekord Verstappena, mocny Mercedes

GP Meksyku 2022 Red Bull
Grand Prix Meksyku 2022. Wygrana i rekord Verstappena, mocny Mercedes, zdjęcie: Oracle Red Bull Racing

Domowy wyścig Pereza okazał się mało emocjonujący dla przeciętnego widza, ale walka na strategie była całkiem ciekawa.

Od początku do końca świetnie sobie radził Max Verstappen i to on wygrał Grand Prix Meksyku 2022. Tym samym wyznaczył nowy rekord zwycięstw w jednym sezonie. Wyprzedził Michaela Schumachera oraz Sebastiana Vettela, ale jego niemieccy koledzy wyznaczali swoje najlepsze wyniki w sezonach, w których nie było aż tylu wyścigów. Żeby ich pokonać również w stosunku do liczby startów (procentowo), Holender musi wygrać dwa ostatnie wyścigi.

Drugie miejsce przypadło Hamiltonowi, który jechał solidnie, ale nie miał ani tak szybkiego bolidu jak Red Bull, ani tak dobrej strategii. Wybranie twardej mieszanki w połowie wyścigu okazało się gorszym pomysłem, niż początek na softach i wymiana na opony pośrednie, a właśnie taki wariant wybrał główny rywal.

Trzecie miejsce przypadło Perezowi, który oczywiście miał ogromne wsparcie kibiców. Czwarty był Russell, który na pierwszych zakrętach poradził sobie gorzej, niż pozostała trójka. Robił co mógł kombinując ze strategią, ale ostatecznie skończył poza podium.

Wyścigu nie ukończyło dwóch kierowców. Pierwszym był Tsunoda, który po kontakcie z Ricciardo musiał się wycofać. Drugi to Alonso, który miał awarię silnika. To nie jest pierwsza taka sytuacja Hiszpana w tym sezonie.

 

Warto tu wrócić na moment do Ricciardo, który został ukarany 10 sekundami za zderzenie z Japończykiem. Mimo tego, jechał jak natchniony i utrzymał swoją siódmą pozycję (również po uwzględnieniu wspomnianej kary). Pomiędzy nim a Russellem znaleźli się kierowcy Ferrari, którzy muszą się spiąć z całym zespołem, by utrzymać wicemistrzostwo.

W pierwszej dziesiątce zmieścili się także Ocon, Norris i Bottas. Stawkę zamknęli natomiast Latifi i kierowcy Haasa. Niewiele lepiej poszło reprezentantom Astona Martina.

Pozostały już tylko dwa wyścigi do końca sezonu 2022. Przypomnijmy, że odbędą się w Brazylii oraz Abu Zabi. Red Bull zgarnął już niemal pełną pulę. Perez musi jednak uważać, po Leclerc traci do niego 5 punktów. Matematyczne, choć niewielkie szanse na mistrzostwo ma jeszcze Russell.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jazda na zderzaku i kolizja

Jazda na zderzaku i wątpliwy powód hamowania. Kierowca ma nauczkę (wideo)

Wyprzedzanie TIR-ów TIR-em

Wyprzedzenie TIR-ów TIR-em. „Wyścig słoni trwał 3 minuty” (wideo)