w

Grand Prix Abu Zabi 2020: Verstappen zwycięzcą!

Grand Prix Abu Zabi 2020 wyniki
Grand Prix Abu Zabi 2020: Vertappen zwycięzcą!

Tegoroczny sezon F1 okazał się wyjątkowy pod wieloma względami. To już jednak koniec zmagań w 2020 roku.

Start odbył się bez przygód. Verstappen utrzymał pozycję lidera. Za nim jechały oba Mercedesy. Dobrze wystartował Magnussen, który zyskał trzy lokaty na końcu stawki. Perez jechały ostatni, co miało związek z karą za wymianę silnika. Kolejne okrążenia były pokonywane bez większych historii.

Vertappen kontrolował sytuację 

Po 7 okrążeniach sytuacja zaczęła się klarować. Verstappen budował przewagę na czele, za nim jechłl Bottas, a jako trzeci mijał linię startu Hamilton. Brytyjczyk nie miał wybitnego tempa, choć na tym etapie nie było jeszcze wiadomo, jaka strategia związana z oponami i pit stopami będzie skuteczniejsza. Na 10. okrążeniu Perez był już czternasty, ale jego maszyna odmówiła posłuszeństwa. Wtedy też aktywowano wirtualny samochód bezpieczeństwa, co było dobrym momentem na zjechanie do boksu. Skorzystała z tego większość kierowców, w tym Verstappen i Hamilton.

Chwilę później na tor wyjechał już normalny safety car. W tym czasie służby pracowały nad usunięciem bolidu Racing Point z niebezpiecznego miejsca. Taki stan rzeczy utrzymywał się do 14. kółka. Gdy samochód bezpieczeństwa zjechał,  pojawiły się kolejne szanse na pojedynki w pierwszej dziesiątce.

W połowie wyścigu niewiele się zmieniło. Holender z Red Bulla prowadził i utrzymywał bezpieczną przewagę na Mercedesami. Jego kolega zespołowy, Albon, był czwarty. Wyprzedzał Ricciardo, dwóch kierowców McLarena oraz Vettela, Strolla i Gasly’ego. Vettel i Ricciardo nie byli jednak jeszcze w boksie. Wszyscy mieli założone opony, które miały już za sobą co najmniej kilkanaście okrążeń. Nie każdy postawił jednak na twardą mieszankę.

Walka o trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów

W tym momencie zaczęły się dyskusje na temat trzeciego miejsca w rankingu konstruktorów. Jeżeli Sainz i Norris dojechaliby do mety na pozycjach 6 i 7, a Stroll dotarłby jako 9., to McLaren zyskałby przewagę 2 punktów nad Racing Point i znalazłby się na podium w klasyfikacji generalnej. Bylo jednak za wcześnie, żeby być pewnym czegokolwiek.

Trzeba było jednak pamiętać, że Perez odpadł z wyścigu. Ponadto, w grze było wciąż Renault z matematycznymi szansami na podium. Wyścig był więc wciąż otwarty dla trzech ekip, jeżeli chodzi o miejsce na podium w generalce.

Zarządzenie oponami okazało się kluczowe

Strategia związana z ogumieniem i umiejętności w oszczędzaniu opon były najważniejsze w drugiej części wyścigu Abu Zabi 2020. Pierwsza trójka wydawała się nie do ruszenia, ale walka o pierwszą dziesiątkę trwała w najlepsze.

Na 35. okrążeniu Stroll był 10. To nie napawało optymizmem, skoro tuż za nim jechał Ocon. Ponadto, McLareny utrzymywały bardzo dobre tempo i takie też pozycje. Racing Point miał więc coraz większe powody do obaw. Warto dodać,  że na tym etapie tylko Ricciardo nie zjechał jeszcze ani razu na pit stop. Dopiero na 40. okrążeniu do tego doszło – szczęście nie dopisało, nie było aktywowanego vsc, ale Australijczyk spadł jedynie za McLareny. Racing Point było w coraz gorszej sytuacji.

Ostatnie 10. okrążeń

Na tym etapie Bottas dostał jasny komunikat od zespołu. Miał pod prawą stopą pełną dostępną moc. Mercedes nie podejmował żadnego ryzyka, bo nawet awarie obu bolidów nie zmieniłyby ich zwycięstwa w obu klasyfikacjach.

Verstappen zwyciężył w Abu Zabi
Verstappen zwyciężył w ostatnim wyścigu sezonu 2020

Verstappen jechał jednak po zasłużone zwycięstwo i nie zamierzał odpuszczać. Zdołał obronić się przed szybszymi maszynami. Bottas nie zbliżył się na tyle, by móc nawiązać walkę. Tak naprawdę nawet przez moment nie zagroził Holendrowi. Dojechał na drugim miejscu – dwie sekundy przed Hamiltonem.

Za podium w punktowanej strefie znaleźli się kolejno Albon, Norris, Sainz, Ricciardo, Gasly, Stroll i Ocon. To też oznacza, że trzecie miejsce w rankingu konstruktorów przypadło McLarenowi. Racing Point przegrało pozycję na pudle w ostatnim wyścigu.

Nieźle spisał się Raikkonen, który minął linię mety jako 12. Skutecznie bronił się przed Leclercem. Russell nie wyczarował nic z Williamsa – dojechal jako 15. przed jedną Alfą, kolegą z zespołu oraz dwoma Haasami.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Golf GTI vs Focus ST vs Octavia RS

Drag race sportowych kompaktów z FWD: Golf GTI (245 KM) vs Focus ST (280 KM) vs Octavia RS (245 KM)

Golf VI auto detailing

Transformacja Golfa z przebiegiem 370 tysięcy kilometrów. Gruntowne odświeżenie zmęczonego egzemplarza