Multimiliarder doskonale wie, jak i gdzie inwestować. W jego głowie urodził się kolejny pomysł.
Gigafabryka Tesli w Berlinie ma stać się jeszcze większa. Skąd ten pomysł? Elon Musk z pewnością dostrzegł potencjał. Jak powszechnie wiadomo, Amerykanin jest zazwyczaj kilka kroków przed całą resztą i potrafi przewidywać wszelkie procesy gospodarcze.
Przypomnijmy, że oficjalne otwarcie tego ogromnego kompleksu miało miejsce dwa miesiące temu. Właśnie wtedy z taśm zjechała pierwsza seria elektrycznych modeli, które trafiły w ręce zaproszonych klientów. Ekscentryczny wizjoner nie krył wtedy swojej radości. I trudno się temu dziwić, skoro ponownie dopiął swego. Wydaje się, że teraz nie będzie inaczej.
Gigafabryka Tesli urośnie
W tym miejscu warto dodać, że powierzchnia zakładów produkcyjnych zlokalizowanych pod Berlinem to aż 300 hektarów. Okazuje się, że Elon Musk widzi na tyle duży potencjał w rozwoju, że nie będzie na tym poprzestawał.
Dowody? Amerykanin złożył wniosek o kolejne 100 hektarów, na których ma powstać stacja towarowa, miejsca logistyczne i parkingi. Ma rozmach, prawda? A i owszem, co nie oznacza, że lokalne władze podporządkują się inwestorowi.
Przypomnijmy, że niedawne otwarcie spotkało się z niezadowoleniem niektórych mieszkańców, którzy uważają, że gigafabryka Tesli prowadzi do poważnych strat środowiskowych – z zanieczyszczaniem wód gruntowych włącznie.

Już 2 czerwca sprawa otrzymania kolejnych 100 hektarów zostanie omówiona przez komitet gminy Gruenheide. Jeżeli wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie, to pod koniec przyszłego miesiąca można spodziewać się jego zatwierdzenia.
Fabryka Tesli pod Berlinem ma roczną wydajność sięgającą 500 tysięcy pojazdów i 50 GWh akumulatorów litowo-jonowych. Te wartości czynią z niej największy zakład produkcyjny aut elektrycznych w Niemczech.
Pamiętajmy, że amerykański producent rozwija się na różnych rynkach. Pracująca już fabryka w Szanghaju zostanie gruntownie rozbudowana, co ma zaowocować zdolnościami produkcyjnymi wynoszącymi 450 tysięcy pojazdów rocznie.
Te wszystkie plany pozwalają przypuszczać, że Tesla może w szybkim czasie zostać jednym z liderów przemysłu motoryzacyjnego. Pamiętajmy, że tendencje rynkowe i prawne kierują producentów w stronę aut elektrycznych. A amerykańska marka ma je od dawna w gamie i na nich opiera całą sprzedaż.