W Genewie nie mogło oczywiście zabraknąć nowej marki należącej do Volvo. Choć gwiazdą tegorocznego stoiska jest kolejne wcielenie V60, dużą uwagę przyciąga Polestar 1.
Auto prezentuje się niezwykle ciekawie. Z jednej strony widać w nim język stylistyczny szwedzkiej marki, ale z drugiej – znacznie więcej usportowionych akcentów. Płynność i dynamika samej sylwetki również robi świetne wrażenie. Mnie najbardziej przypadło do gustu łączenie mocno pochylonej szyby z klapą bagażnika – coupe pełną gębą!
Pod maską tego auta znajdziemy 2-litrowy silnik benzynowy Drive-E przekazujący swój potencjał na przednie koła. Tylną oś napędzają natomiast dwie jednostki elektryczne. Łączna moc całego zestawu wynosi 600 KM i 1000 Nm.
Zdjęcia: elszkowski.com