Południowokoreańska marka zaprezentowała światu najnowsze wcielenie swojej flagowej limuzyny.
Genesis G90 2022 wygląda imponująco. Rywal BMW Serii 7 i Mercedesa Klasy S wyróżnia się unikatowym designem, który nie przypomina żadnego konkurenta. Wrażenie robią również gabaryty samochodu – szczególnie wersji przedłużonej, która ma nietypowe proporcje.
Motywem przewodnim są dwuczęściowe elementy oświetlenia, które do dziś robią świetne wrażenie. Nawet boczne kierunkowskazy stworzono w zgodzie z tym pomysłem. Z kolei tylne lampy biegną przez całą szerokość. Z przodu natomiast sąsiadują z charakterystycznym grillem o ciekawej fakturze.
Projektanci nie zapomnieli również o detalach, które tworzą elegancką całość. Wśród nich znajdziemy chromowane wstawki, zgrabnie wkomponowane końcówki układu wydechowego i chowane klamki, które nie wystają poza obrys karoserii.
Genesis G90 2022 nadjeżdża
Firma nie ujawniła jeszcze specyfikacji technicznej najnowszego modelu. Podejrzewamy jednak, że auto będzie oferowane z jednostkami V6 oraz układami hybrydowymi. Układ plug-in nie będzie raczej priorytetem.
Tajemnicą owiane jest także wnętrze. Zostało ono zaktualizowane pod kątem multimediów i materiałów wykończeniowych. Należy spodziewać się więc jeszcze wyższego poziomu w pełnym zakresie.
W kolejnych tygodniach powinniśmy poznać dokładniej ten model. Genesis G90 2022 nie przyjedzie jednak do Europy, chyba że poprzez prywatny import. Klienci ze Starego Kontynentu muszą zadowolić się innymi modelami, w tym intrygującym G70, który ma szanse na sukces.