Stary Kontynent docenia samochody premium, co podkreśla niezły poziom sprzedaży na rynku pierwotnym. Europejczycy wybierają przede wszystkim niemieckie modele, ale jest też spora grupa zwolenników japońskich konstrukcji.
I świetnym tego przykładem jest Lexus LS. Co ciekawe, flagowy model azjatyckiej marki cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem w naszym kraju. Okazuje się, że Polska jest dla niego największym rynkiem Starego Kontynentu. I to naprawdę duże zaskoczenie.
Zacznijmy od informacji historycznych. Oficjalna premiera pierwszej generacji tego samochodu odbyła się w 1989 roku. Japońska limuzyna szybko zbudowała wizerunek niezawodnej maszyny i zaczęła zyskiwać globalny rozgłos.
Pierwszy egzemplarz sprzedano w naszym kraju 9 lat później – w 1998 roku. Przez ponad ćwierć wieku od tego wydarzenia udało się dostarczyć do klientów około 900 sztuk. Biorąc pod uwagę pochodzenie i charakter samochodu, to naprawdę niezły rezultat.
W tym miejscu warto wspomnieć także o globalnych wynikach. Przez 35 lat na całym świecie sprzedano 906 104 egzemplarze. Można więc śmiało wywnioskować, że Lexus LS doczeka się pierwszego miliona w okolicach 2026 roku.
Lexus LS na polskim rynku
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez lokalny oddział Lexusa, w 2024 roku co drugi LS sprzedany w Europie trafia do Polski. To bardzo duży sukces, nawet jeśli w grę nie wchodzą potężne liczby.
Japońska limuzyna sprzedawana jest w czterech wersjach wyposażenia: Elegance, F Sport, Prestige i Omotenashi. Jak wynika z oficjalnych danych, większość klientów, bo aż 78 procent, stawia na wariant Prestige.
Wspomniana odmiana wyposażeniowa obejmuje m.in.: przednie fotele z funkcją masażu, wentylacją i elektryczną regulacją, czterostrefową klimatyzację automatyczną oraz dopracowany system audio Mark Levinson z 23 głośnikami.
Najczęściej wybierany lakier to czerń, która stanowi 34 procent całej sprzedaży. Z kolei po 13 procent udziału w sprzedaży mają kolory biały i grafitowy. Jeżeli chodzi o tapicerkę, to prym wiedzie biel L-White (44 procent).
LS skrywa układ hybrydowy oparty na silniku V6 o pojemności 3,5 litra. Potencjał systemowy sięga 359 koni mechanicznych i trafia na obie osie za pośrednictwem przekładni automatycznej. W takiej konfiguracji auto przyspiesza do setki w 5,5 sekundy i zużywa około 10 litrów w cyklu mieszanym.