Współpraca Toyoty z Suzuki zaczyna dawać pierwsze efekty. Właśnie poznaliśmy kompaktowego SUV-a tej drugiej marki, który dzieli podzespoły z najnowszą generacją RAV4.
Suzuki Across 2021 – znajomy design
W przypadku kompaktowych SUV-ów, dość trudno rozpoznać pokrewieństwo modeli. Przykładowo, Ateca nie przypomina Tiguana, a 3008 nie kojarzy się stylistycznie z Grandlandem X. Japończycy postanowili zaryzykować i tę samą sylwetkę uzupełnili zmienionym frontem ze smuklejszymi reflektorami, większą atrapą chłodnicy i oczywiście innym logo. Tył pozostał bardzo podobny, dlatego z daleka można się pomylić.
Wnętrze Acrossa czerpie garściami z RAV4
Jeszcze większe „zbliżenie” widać w kabinie. Kokpit został praktycznie przejęty od toyotowskiego bliźniaka. To oznacza poprawny design i dobrą ergonomię. Spodziewam się także przyzwoitej jakości wykonania. Być może różnicę będą stanowiły dekory i tapicerki, choć w tej kwestii też trudno mieć pewność. Klient Suzuki doceni na pewno czytelne zegary, dotykowy ekran multimedialny z nowym interfejsem i niezależny panel klimatyzacji ułatwiający obsługę. Nie zabrakło także pojemnych kieszeni, schowków i wnęk.
Suzuki Across Hybrid Plug-in
Japońska marka nie ujawniła jeszcze żadnych szczegółów technicznych, ale już wiadomo, że auto skrywa układ hybrydowy typu plug-in. To oznacza możliwość ładowania baterii za pośrednictwem gniazdka. Spodziewana moc? Sądzę, że poniżej 200 KM i zasięg 50 km na samym prądzie. Poczekajmy jednak na oficjalne komunikaty, które powinny niebawem do nas dotrzeć.