Nowe samochody posiadają liczne systemy bezpieczeństwa, które zmniejszają ryzyko wypadku. To jednak nie oznacza, że nie da się do nich doprowadzić.
Wciąż bowiem to człowiek jest najważniejszym ogniwem podczas jazdy. Poza tym, każdy asystent prowadzenia może zostać wyłączony. I tutaj istotną rolę odgrywa poświęcenie uwagi. Gdy prowadzimy samochód powinniśmy przestrzegać przepisów ruchu drogowego i skupiać się na obserwacji drogi.
Często jednak dochodzi do zagapień. Istnieje bowiem mnóstwo czynników, które rozpraszają. Także tych, które nie są montowane w autach, tylko leżą zazwyczaj w naszych kieszeniach… Gdy stracimy czujność i zajmiemy się czymś innym, niż kierowanie pojazdem, bardzo łatwo doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji.
I tak też było tym razem, kiedy kierowca niemieckiego SUV-a pędził ok. 150 km/h i oderwał wzrok od drogi na dłuższą chwilę. Wystarczyło kilka sekund, by zjechał ze swojego pasa i uderzył w poprzedzający samochód. Na szczęście nikt nie zginął.