Koronawirus grasuje w niemal każdym zakątku świata. Największa liczba zarażonych znajduje się w Stanach Zjednoczonych – niemal 800 tysięcy.
Sytuacja jest poważna i wiele osób unika kontaktu z innymi. Żyć jednak trzeba, dlatego ludzie chodzą do sklepów i korzystają z samochodów. Niektórym jednak brakuje rozrywki… Właśnie dlatego po cichu organizowane są różne spoty – także motoryzacyjne.
Jeden z nich przestał być tajemnicą, kiedy do sieci trafiło ciekawe nagranie z tego wydarzenia. Pewni bohaterzy postanowili zablokować fragment drogi i zaczęli się wygłupiać. Los chciał, że na pustej przestrzeni spotkali się dwaj posiadacze Mustangów, którzy chcieli pokazać, jak się robi bączki. Chyba każdy wie, dokąd ta historia zmierza. Zresztą, zobaczcie sami (start od 7:45):