Wojciech Krzemiński
Pierwsze skojarzenie z roadsterem? No jasne, że MX-5. Legendarny model japońskiej marki znany jest w każdym zakątku naszej planety.
Dla wielu jest wyznacznikiem frajdy z jazdy. Bywa również bazą do projektów tuningowych. Po raz pierwszy widzimy jednak tak ogromną metamorfozę opartą na pierwszej generacji kultowej Mazdy. Ograniczeniem była tu jedynie ludzka wyobraźnia.
Pewni śmiałkowie zdecydowali się, by stworzyć na bazie MX-5 prawdziwego off-roadera. W tym celu gruntownie zmodyfikowali karoserię i zawieszenie, zmienili koła, wycięli błotniki i przeprowadzili szereg niezbędnych czynności, by ta nietypowa transformacja miała profesjonalny sznyt. Trzeba przyznać, że efekt ich działań jest zaskakująco dobry. Cały proces twórczy możecie znaleźć w poniższym materiale:
