Posiadasz SUV-a z napędem na obie osie i myślisz, że możesz wjechać w trudny teren? Otóż, jesteś w błędzie. Dopiero, gdy kupisz Kamaza, to zrozumiesz, czym jest niezależność drogowa…
Stare, rosyjskie ciężarówki potrafią zaskoczyć swoimi zdolnościami w off-rodzie. Mogą dotrzeć tam, skąd większość pojazdów może dostać jedynie zdjęcie i pozdrowienia. W czym tkwi ich siła? W siermiężnej, ale też prostej i niezawodnej technologii, która nie jest uzupełniona skomplikowaną elektroniką.
Kamaz jak amfibia
Tyle teorii. Teraz czas na praktykę. Do sieci trafiło nagranie, które przedstawia obrazek warty więcej, niż jakiekolwiek słowa związane z tym tematem. Materiał pokazuje, jak człowiek na łodzi mija Kamaza pokonującego odcinek głębokiej rzeki. Co ciekawe, kierowca nie przecina jej, by dotrzeć na drugi brzeg, tylko jedzie z nurtem.
Jedzie, nie płynie. Nie ma tu sensu wspominać o głębokości brodzenia, by porównać ten sprzęt do jakichkolwiek terenówek. Kamaz po prostu dojedzie dalej. I koniec.
Nie jedzie z nurtem tylko pod prąd 🙂