Wojciech Krzemiński
Ostatnio pokazywałem Wam BMW E34 M5 w perfekcyjnym stanie technicznym, które trafiło na sprzedaż. Teraz mam dla was coś skrajnie innego.
Oto E39, czyli kolejna generacja bawarskiego modelu. Uważam, że to jeden z najbardziej udanych samochodów w historii, jeżeli chodzi o segment E. Niestety, coraz rzadziej można spotkać zadbane egzemplarze, dlatego jak już jakiś się pojawi, to trzeba na niego wyłożyć znaczną sumę.
Jeszcze rzadziej można natrafić na E39 z… tylną częścią karoserii przerobioną na Chevroleta Corvette. Jakiegoś domorosłego tunera zdecydowanie poniosła fantazja, co zaowocowało takim oto „projektem”. No cóż, uroda prezentowanej Serii 5 wydaje się teraz wątpliwa, podobnie jak dziwne proporcje. Miejmy nadzieję, że to jedyna taka sztuka na świecie. Co oczywiście nie oznacza, że jest cenna…
