Transport przybiera różne formy. Poza drogowym i lotniczym, na naszej planecie istnieje także ten wodny, który dotyczy zazwyczaj „szlaków międzynarodowych”.
Czasem jednak prowadzony jest na mniejszą skalę. Przykłady? A i owszem, logistyka wodna pomiędzy wyspami albo… przetransportowanie pojazdów na drugą stronę rzeki. W tym przypadku mamy do czynienia z tym drugim zjawiskiem, choć realizowanym w nietypowy sposób.
Nie było bowiem odpowiedniej łodzi, która mogłaby bezpiecznie pomóc w przemieszczeniu auta dostawczego. Pewni śmiałkowie postanowili więc połączyć dwie małe jednostki i na ich „dziobach” umieścić stosunkowo ciężki pojazd. Pomysł wręcz karkołomny, ale okazało się, że skuteczny. Zastanawia tylko, jak wyglądał proces załadunku…