Zdarzenia drogowe z udziałem kierowców i rowerzystów to nieodzowny obraz ruchu drogowego. Zazwyczaj mają one bardzo negatywne konsekwencje.
Nie inaczej było tym razem w Kolumbii. Na jednej z lokalnych, krętych dróg sznur aut ciągnął się za rowerzystą, który jechał środkiem pasa. Jako że przez jezdnię przebiegała linia ciągła, nie było szans na legalne wyprzedzanie użytkownika jednośladu.
Utrata panowania i potrącenie
Kierowcy dwóch Porsche byli już na tyle sfrustrowani, że postanowili złamać przepisy. Drugi z nich, jadący białym 911 GT3, stracił panowanie podczas wyprzedzania, a następnie wpadł w poślizg. W wyniku tego uderzył w jeden z samochodów i chwilę późnej potrącił rowerzystę, który upadł na asfalt. W końcu niemiecki pojazd zatrzymał się na środku drogi – tyłem do pierwotnego kierunku jazdy.
Jak dowiedziały się lokalne media, jedyną osobą, która ucierpiała fizycznie był użytkownik jednośladu. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń tylko lekkie potłuczenia i skaleczenia. Straty materialne są z pewnością duże. Na tym nagraniu możecie zobaczyć moment wypadku: