Amerykański crossover z elektrycznym napędem został poddany bardzo wymagającej próbie, która jest oparta na nagłej zmianie toru jazdy.
Ford Mustang MACH-E nie należy do najlżejszych crossoverów. Wszystko za sprawą baterii litowo-jonowych, które są ukryte w podłodze. Owszem, środek ciężkości jest dość nisko, ale fizyki nie da się oszukać, jeżeli masa własna przekracza 2200 kilogramów.
Test łosia został przeprowadzony na egzemplarzu z napędem na obie osie i baterią o pojemności 99 kWh. Warto dodać, że Mustang MACH-E posiadał opony Continental PremiumContact 6 225/55 R19 103V XL.
Samochód zmieścił się w założonym torze jazdy przy prędkości sięgającej 71 km/h. Powyżej tej wartości pojawiło się już strącanie pachołków. Przy 73 km/h nie udało się już utrzymać kierunku, co mało związek z podsterownością.