Amerykańska marka poszerza ofertę swojego kultowego modelu. Ford Mustang Mach 1 oficjalnie wjeżdża do Europy.
Co wyróżnia tę wersję? Dokładki do zderzaków, przeprojektowany grill, nakładki progowe, tylny spojler, większy dyfuzor, bardzo ciekawe, dedykowane felgi, oryginalna okleina i dodatkowe oznaczenia. Warto dodać, że auto można personalizować stylistycznie, aby dopasować design do własnego gustu.
We wnętrzu jest praktycznie tak samo – wyjątkami są emblematy. Poza nimi, można liczyć na cyfrowe wskaźniki, wielofunkcyjną kierownicę, multimedia z dotykowym ekranem i systemem SYNC3, skórzane fotele, staranne przeszycia i niezły zestaw audio.
Kluczowe zmiany zaszły jednak pod maską. W porównaniu do seryjnego egzemplarza, użytkownik ma tu więcej mocy. Dzięki dodatkowemu zastrzykowi, 5-litrowy silnik oferuje 460 KM. Podobnie jak w odmianie Bullit, może występować z 6-biegowym manualem. Dla ceniących większy komfort przygotowano natomiast 10-biegowy automat.
Poza pakietem aerodynamicznym, auto zyskało bardziej sportowo zestrojone zawieszenie i nowy mechanizm różnicowy. Te uzupełnienia pozwalają na skuteczniejsze pokonywanie zakrętów.
Ile kosztuje Ford Mustang Mach 1? Póki co znamy jedynie niemiecką cenę, która sięga 250 tysięcy. W Polsce trzeba liczyć się z podobną wartością. To bardzo, ale to bardzo dobra oferta.