Amerykański kompakt przeszedł niedawno kurację odmładzającą. Objęła ona również sportową wersję tego modelu.
Ford Focus ST 2023 wyróżnia się odświeżoną stylistyką, na którą wpływa nowy front z zadziornie spoglądającymi reflektorami, przemodelowanym zderzakiem i grillem o zmodyfikowanej fakturze. Tył auta tworzą natomiast przyciemnione lampy, spojler dachowy i dwie końcówki umieszczone we wnękach zderzaka.
Jak można się domyślać, producent uzupełnił paletę lakierów, wśród których znalazł się ten biorący udział w teście. Nie zabrakło również nowych wzorów felg. Pod względem technologicznym próżno jednak szukać większych zmian.
Ford Focus ST 2023 – osiągi
Podobnie jak przed modernizacją, pod maską prezentowanego modelu znajduje się doładowana jednostka o pojemności 2,3 litra. To znany silnik z rodziny Ecoboost, który był również montowany w Mustangach.
Ford Focus ST 2023 oddaje do dyspozycji 280 koni mechanicznych i 420 niutonometrów. Cały potencjał trafia jedynie na oś przednią. Przenoszeniem tych wartości na koła może zajmować się sześciobiegowa przekładnia manualna lub automat o siedmiu przełożeniach.
Jak wynika z danych fabrycznych przekazanych przez producenta, topowa konfiguracja kompaktowego modelu rozwija setę w zaledwie 5,7 sekundy i potrafi rozpędzać się do 250 km/h. Pewien youtuber postanowił sprawdzić, czy podane informacje pokrywają się z testem w warunkach rzeczywistych. Poniższy materiał ujawnia wyniki.
Przypomnijmy, że nowy Focus ST jest dostępny w polskiej ofercie. Za egzemplarz z manualną przekładnią trzeba zapłacić 159 300 złotych. Sztuki z automatem są droższe o blisko 10 tysięcy złotych.