Wojciech Krzemiński
Amerykański producent rozwija swoją gamę „na prąd”. Kolejny model reprezentujący ten gatunek zadebiutuje już za kilka dni.
Jakimś cudem udało się utrzymać w tajemnicy zarówno design, jak i szczegóły techniczne dotyczące tego modelu. To jednak nie oznacza, że nic o nim nie wiemy. Przede wszystkim znamy nadwozie i rodzaj napędu. To będzie nowy elektryczny crossover: Ford Explorer Sport.
Z tej informacji można wywnioskować, że uplasuje się w gamie pod Mustangiem Mach-E i będzie elektrycznym odpowiednikiem Kugi. Jakiego designu możemy się spodziewać? Wydaje się, że może przypominać „pomniejszonego Explorera”, o czym świadczy jedyne udostępnione zdjęcie (trzy miesiące temu) i nazwa.
Ford Explorer Sport – trochę Volkswagen
Na tym nie koniec wieści na jego temat. Wiemy, że Ford zacieśnił współpracę z Volkswagenem, dlatego nowy model wykorzysta podzespoły stosowane w ID.4 oraz ID.5. Bazuje zatem na modularnej platformie MEB przystosowanej do samochodów elektrycznych.
Architektura pozwala na stosowanie pojedynczych lub podwójnych układów silnikowych. Topowa wersja tego samochodu może oferować około 300 koni mechanicznych. Na potwierdzenie tych przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać. Oficjalna premiera tego modelu nastąpi 21 marca, czyli w najbliższy wtorek.
Ford Explorer Sport będzie produkowany w Kolonii, co nie jest zaskoczeniem. Najpewniej doczeka się także odmiany „coupe”, co będzie lustrzanym odbiciem oferty kompaktowych crossoverów Volkswagena. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać na oficjalny debiut.
