Samochody hybrydowe znajdują coraz większą liczbę zwolenników. Dlaczego? Wydają się być całkiem rozsądną alternatywą dla diesli.
Spore znaczenie ma to, że hybrydy powstają na bazie normalnych modeli, otrzymując od nich karoserię i większość podzespołów. Dzięki temu auta tego typu przestają być kojarzone jedynie z dziwnym Priusem…
Dobrym przykładem jest Ford C-MAX Hybrid, który został właśnie oficjalnie ujawniony. W porównaniu do „klasycznej” wersji, minivan wyróżnia się nowymi oponami, przeprojektowanym słupkiem A, uszczelnieniem maski, nowym oprogramowaniem sterującym klimatyzacją, a także aktywnymi wlotami powietrza.
Dzięki tym modyfikacjom C-MAX Hybrid ma zużywać średnio 5,4 litra na 100 km. Czy tak będzie w rzeczywistości? Dowiemy się już wkrótce.
Źródło: WCF