Artyści tworzący w śniegu i lodzie muszą działać szybko i precyzyjnie, by ich projekty nie topniały w oczach.
To tak pół żartem, pół serio. A co powiecie na sztukę motoryzacyjną w takim wydaniu? Ford Bronco ze śniegu to nietypowy projekt, który może się podobać. Ktoś włożył sporo pracy, by wszystko wykonać z należytą dokładnością.
Warto dodać, że dzieło zostało zaprezentowane i stworzone podczas Buffalo Auto Show, czyli imprezy zrzeszającej zarówno producentów, jak i fanów motoryzacji. Ci drudzy mają atrakcje jeszcze przed wejściem do budynków.
Śnieżny Ford Bronco
Trudno byłoby przejść obojętnie obok czegoś takiego Ford Bronco ze śniegu został wykonany przez Erica Jonesa. Artysta starał się oddać oryginalne wymiary i proporcje amerykańskiego samochodu. Jak można się domyślać, na cały projekt nie miał za wiele czasu – poinformował lokalne media, że zdążył wszystko zrobić w 5 dni.
Jones oznajmił, że był to najtrudniejszy projekt w jego dotychczasowej karierze. Nowojorski artysta specjalizuje się na co dzień wykonywaniem karykatur, co starał się też delikatnie przemycić w tym stworzonym Bronco.
Przypomnijmy, że Ford Bronco jest dostępny na amerykańskim rynku od zeszłego roku. Kultowa terenówka uchodzi za konkurenta Jeepa Wranglera. Czy zadebiutuje kiedyś w Europie? Jeżeli tak, to najpewniej w „złagodzonym” wariancie, który jest najbliższy charakteru SUV-a, a nie off-roadera.