Fisker powoli wraca do gry. Wszystko dzięki chińskiemu inwestorowi.
Już wkrótce zostanie zaprezentowana kolejna generacja Karmy. Przedstawiciele marki zdradzili już nawet kilka szczegółów. Przede wszystkim, auto uzyska ulepszenia, które sprawią, że napęd będzie jeszcze bardziej wydajny. Mimo tego, pod względem stylistycznym nie będzie znacznie różnić się od poprzednika. Także technologia będzie opierać się na tych samych rozwiązaniach. Miejmy nadzieję, że Fisker zrobi w końcu krok naprzód.
Źródło: WCF