w

Fiat SUV Coupe – oficjalna zapowiedź! Radość będzie jednak umiarkowana

SUV Coupe Fiata
Fiat SUV Coupe - oficjalna zapowiedź! Radość będzie jednak umiarkowana

Włoska marka zapowiedziała debiut zupełnie nowego modelu, który wpisuje się wzorowo w aktualnie panujące trendy.

Fiat SUV Coupe nie ma jeszcze nazwy, a przynajmniej nie została ona ujawniona. Wiadomo jedynie, że będzie bazował na modelu Pulse. I tu już zapala się lampka ostrzegawcza, ponieważ nie jest on oferowany na naszym rynku.

Pulse cieszy się bardzo dużą popularnością na rynku brazylijskim. I właśnie z myślą o tamtym państwie stworzono tę nowość. Nietrudno odnieść wrażenie, że Fiat ma się lepiej w Ameryce Południowej, niż na Starym Kontynencie. A przecież nie musi tak być.

Fiat SUV Coupe – czego spodziewać się po nim?

Na pewno odważnej stylistyki, co zapowiada grafika ujawniająca profil włoskiego samochodu. Wyraźnie opadająca linia dachu, którą wieńczy szeroka klapa bagażnika robi wrażenie, podobnie jak zwężające się przeszklenia boczne.

Całość prezentuje się naprawdę zgrabnie. Warto zwrócić również uwagę na elementy oświetlenia. Zarówno przednie reflektory, jak i tylne lampy wydają się wąskie, co dodaje sylwetce odrobiny sportowego animuszu.

Fiat SUV Coupe - tył
Włoskie auto z tej perspektywy przypomina nieco BMW X6, ale będzie wyraźnie mniejsze (około 4,4 metra długości)

Auto wykorzysta platformę MLA, która jest powszechnie stosowana w miejskich modelach włoskiej marki. Gama jednostek nie powinna odbiegać od tej oferowanej w modelu Pulse. To oznacza, że do dyspozycji będzie jednolitrowy, doładowany silnik o mocy 130 koni mechanicznych oraz 175-konny benzyniak o pojemności 1,7 litra. Podejrzewamy, że jednostki będą współpracować z przekładniami automatycznymi, choć jeszcze nie wiadomo jakimi.

Fiat SUV Coupe raczej nie doczeka się wersji zelektryfikowanych, ponieważ nikt o nich nie mówi. To też zwiastuje zamknięte drzwi do Starego Kontynentu, co oczywiście rozczarowuje. Gama włoskiej marki jest bardzo skromna i doświadczona rynkowo, dlatego przydałby się jakiś powiew świeżości, niekoniecznie elektryczny…

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nieostrożny skuterzysta

Skuterzysta był mniej ostrożny od psa. Niewiele brakowało do potrącenia (wideo)

Robert Kubica

Pierwszy trening przed Grand Prix Francji 2022. Robert Kubica za wiele nie pojeździł