w ,

Fiat Ducato Maxi 2.3 Multijet – w dobrej formie od lat

Fiata Ducato nikomu nie trzeba przedstawiać. Nie ma również po co go reklamować ? jest numerem jeden wśród samochodów dostawczych od dobrych kilku lat. Co zatem sprawia, że po ten model, mimo sporego doświadczenia rynkowego, tak często sięgają przedsiębiorcy?

 

Karoseria
W chwili debiutu auto wyglądało co najmniej kontrowersyjnie. Tak naprawdę do dziś nie stworzono ciekawiej wyglądającego dostawczaka. Oczywiście mam na myśli przednią część karoserii, gdyż z tyłu wszystkie wyglądają praktycznie tak samo? W tym szaleństwie była jednak metoda. Mimo 8-letniego doświadczenia rynkowego, Ducato na tle konkurentów wciąż prezentuje się nowocześnie. To jednak kwestia drugorzędna. Dużo istotniejsze są wymiary. Przyszło mi testować wersję Maxi, dlatego prawie 6,4 metra długości nie powinno nikogo dziwić. Podobnie jak ponad 4-metrowy rozstaw osi.

 

Wnętrze
Kokpit Ducato nie przypomina samochodu dostawczego. No może poza rozmiarami… Spora w tym zasługa bogatego wyposażenia, w którego skład wchodzą: wszelkiego rodzaju schowki, kieszenie i półki, wielofunkcyjna kierownica, radio CD/MP3 zintegrowane z portem USB, dwustrefowa klimatyzacja automatyczna, komputer pokładowy i wyświetlacz połączony z kamerą cofania. Ten ostatni element naprawdę łatwo docenić?

 

Dostanie się do 3-osobowej kabiny ułatwia stopień umieszczony na odpowiedniej wysokości. Pozycja za kierownicą jest typowo dostawcza ? podróżuje się wysoko, prawie w pionie. Siedzisko może nie zastąpi ulubionego fotela domowego, ale nie jest tak źle, jak mogłoby się wydawać. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że 500 km za jednym ?strzałem? nie powinno być problemem dla przeciętnego kręgosłupa.

 

Jednak nie kręgosłup, a walory praktyczne są tu najważniejsze! Przedział ładunkowy ma aż 4070 mm długości i 1870 mm szerokości (między nadkolami 1422 mm). Pojemność ładunkowa wynosi 15m3. Jej wykorzystanie ułatwiają boczne drzwi przesuwne i klasyczne drzwi tylne. Ponadto za pomocą przycisku można obniżyć zawieszenie, co ułatwi załadowanie nietypowych przedmiotów. To jednak nie wszystko. Egzemplarz testowy został wyposażony w ręcznie obsługiwaną pochylnię, dzięki której ?na pakę? można wjechać np. motocyklem bądź quadem. Jak widać, to całkiem ciekawa opcja dla zespołów serwisowych, które zajmują się dowożeniem i naprawianiem sprzętu podczas wyścigów. Warto przy tym zaznaczyć, że jest to wersja o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t.

 

Technologia
Ducato to 100-procentowy samochód dostawczy, dlatego pod jego maską znalazła się jednostka wysokoprężna. Jest to znany i lubiany Multijet o pojemności 2,3 litra generujący 150 KM. Cała moc przekazywana jest na koła przednie za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni manualnej. Nikt nie odważył się sprawdzać przyspieszenia do setki, ale wiadome jest, że prędkość maksymalna wynosi 157 km/h. W przypadku tego typu konstrukcji więcej nie potrzeba. Dużo istotniejsze są kwestie ekonomiczne. Według producenta ?duży Fiat? z tym silnikiem powinien konsumować 7,4 litra w cyklu mieszanym. W naszym teście średnie spalanie wyniosło dokładnie 9 litrów. Biorąc pod uwagę 2040 kg masy własnej, można uznać ten wynik za zadowalający.

 

Wrażenia z jazdy
Ducato Maxi nie prowadzi się jak zwykła osobówka. Spore gabaryty sprawiają, że trzeba dalej wyjeżdżać ?przodem?, by tylna część samochodu nie pojechała na skróty… Manewrowanie nim w zatłoczonym mieście nie należy więc do prostych zajęć. Mimo wszystko, da się to szybko opanować. Duże lusterka ułatwiają parkowanie, podobnie jak kamera cofania umieszczona nad tylnymi drzwiami ? bez niej wielu kierowców zaliczałoby słupki, śmietniki, ogrodzenia i inne całkowicie niewidoczne zza kierownicy przeszkody?

 

Warto również wspomnieć o zgranym duecie ? silniku i skrzyni biegów. W pełni wystarczająca moc, wysoki moment (350 Nm) i krótkie przełożenia sprawiają, że nawet załadowane ?po uszy? Ducato sprawnie rusza do przodu. Oczywiście auto najlepiej czuje się w trasie. Właśnie tam docenimy wysoką pozycję za kierownicą i szósty bieg, który umożliwia utrzymanie obrotów na rozsądnym poziomie przy prędkościach autostradowych. Przydałoby się jedynie nieco lepsze wyciszenie kabiny.

 

Okiem przedsiębiorcy 
Jak już wspomniałem, Ducato to najlepiej sprzedające się auto dostawcze na naszym rynku. Ma na to wpływ rozsądnie skalkulowana cena. Prezentowana wersja Maxi ze 150-konnym dieslem pod maską i naprawdę kompletnym wyposażeniem to wydatek 136 838 zł z VAT. Warto pamiętać, że początek kolejnego roku oznacza spore promocje w każdym salonie.

 

Osoby zainteresowane zakupem Ducato mogą zdecydować się na kredyt, który dostosowywany jest do indywidualnych możliwości i potrzeb klienta ? minimalna wpłata własna już od 0%, okres kredytowania od 6 do 96 miesięcy, raty równe lub malejące, stała lub zmienna stopa procentowa. Z kolei dla przedsiębiorców Fiat przygotował leasing operacyjny: okres umowy od 23 do 59 miesięcy z minimalnym czynszem inicjalnym już od 0%.

 

Podsumowanie
Fiat Ducato Maxi 2.3 Multijet jest idealnym samochodem dostawczym. Rozsądna cena, bogate wyposażenie i niezły silnik przyciągną do salonów jeszcze wielu klientów, dlatego podejrzewam, że ten model będzie numerem 1 do końca swojej produkcji.

 

Tekst i zdjęcia: Wojciech Krzemiński

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Laserowe reflektory Audi

Range Rover Sport od Bulgari Design