Wojciech Krzemiński
Że rozmiar nie ma znaczenia? Tak mówią tylko ci, którzy maja krótki? samochód.
Z zewnątrz?
Fiat 500L Living to doskonały przykład pomysłowości w tworzeniu samochodów. Tylko Włosi potrafią zrobić niecodzienne auto, które znacznie częściej wywoła uśmiech sympatii niż politowania. A tak, wystarczy popatrzeć na to, jaka jest różnica pomiędzy Nissanem Cube, który wygląda niczym szafka nocna na kołach, a Fiatem 500 Living, by docenić włoską szkołę designu. Mimo wszystko, auto budzi dość sprzeczne uczucia. Dla jednych, to spory samochód o ciekawym wyglądzie. Dla innych, Fiat 500 Trekking z niedbale doczepionym plecakiem. Prawda pewnie leży pośrodku. Minivan włoskiej marki ma 4356 mm długości, 1800 mm szerokości i 1667 mm wysokości. Z kolei rozstaw osi wynosi 2612 mm.
? i w środku
Otwierając drzwi trudno liczyć na niespodziankę. 500 Living, poza ilością przestrzeni do zagospodarowania, w zasadzie nie różni się od swoich kuzynów.
Deska to trochę Panda a trochę ?zwykłe? 500. Z obu aut wzięto to, co najlepsze i najładniejsze. I wyszło. Piękne zegary, niezbyt duży, za to czytelny wyświetlacz nad panelem klimatyzacji, efektowne i poręczne pokrętła do sterowania klimatyzacją i nawiewami. Pod nimi widoczny i umieszczony w wygodnym miejscu port USB i wejście mini jack. Wszystko okraszone dwukolorowym wykończeniem kokpitu. Wisienką na torcie są schowki ? w 500L jest ich sporo. Najważniejsze dwa, na desce. Jeden mniejszy, chłodzony na napoje, drugi ? bardziej pojemny, na podręczne drobiazgi. Pomiędzy nimi niezamykany, za to bardzo przydatny. Szczególnie, na damska torebkę.
Słowa uznania za poręczną i naprawdę ładną kierownicę wielofunkcyjną. Szeroki wieniec obszyty dwukolorową skórą idealnie leży w dłoni. Sterowanie funkcjami audio i telefonem znajduje się tam, gdzie się spodziewamy.
W segmencie samochodów miejskich nie ma auta o równie pojemnym, bo mierzącym od 560 do 630 litrów (w zależności od przesunięcia ruchomej tylnej kanapy) bagażniku. Ten sam bagażnik, po złożeniu tylnych foteli można powiększyć do 1600 litrów (3,9 metra sześciennego) i przewozić w nim przedmioty o długości 2,6 metra. Przypomnijmy, że auto jest 7-osobowe. W takiej konfiguracji bagażnik nadal jest w miarę funkcjonalny i mierzy 170 litrów.
Technologia
Za napęd Fiata 500L Living może odpowiadać jeden z dwóch silników: benzynowy TwinAir o pojemności 0,9 l i mocy 105 KM lub wysokoprężny silnik 1,6 M-Jet o mocy 105 lub 120 KM. My otrzymaliśmy Fiata 500 Living z motorem o mocy 105 KM osiąganej od 3500 obrotów. Ponieważ większość jazd testowych odbywaliśmy w górach, które obfitowały w strome podjazdy dość dobrze ?sprawdziliśmy? silnik a szczególnie jego elastyczność. Owszem, 120 KM sprawdziłoby się lepiej, ale? pomimo 105 koni i 320 Nm osiąganych od 1500 obrotów, mocy w zasadzie nam nie brakowało.
500L to auto zaawansowane technologicznie. Pod maską i tam, gdzie się da pracuje cała masa elektroniki. Nie zabrakło więc ESP, ASR, Hill Holdera, MSR, DST (System Dynamicznej Kontroli Skrętu), ERM (System zapobiegający dachowaniu), ABS + EBD. Minusy? Jeden. System Start/Stop działa w sposób irytująco wolny. Rada? Jedna! W mieście wyłączyć go z czym na szczęście nie ma problemów.
Wrażenia z jazdy
Włoskie auto nie jest demonem prędkości. Około 12 sekund do 100 km/h świadczy o charakterze auta. Układ kierowniczy nie jest nadmiernie czuły ani precyzyjny. Jednak w tym dość sporym minivanie sprawdza się znakomicie. Zawieszenie w stylu ?morskim?. Lekko kołysze autem podczas jazdy po nierównościach i ostrych zakrętach. Ale w granicach jak najbardziej akceptowalnych i jadąc Livingiem na pewno nie będziemy cierpieć na chorobę morską.
Fotele są w miarę wygodne, ale mają nieco problemów z utrzymaniem ?dużego? ciała podczas jazdy w ciaśniejszych zakrętach. W sumie, zestrojenia układu kierowniczego oraz zawieszenia są co najmniej zadowalające. Trzeba jednak pamiętać, że 500L Living to auto rodzinne i nie ma właściwości trakcyjnych Abartha? Spalanie? W tej dziedzinie ?duży Fiat? spisuje się lepiej niż dobrze. W naszym redakcyjnym teście auto konsumowało średnio około 5,5 litrów oleju napędowego.
Okiem przedsiębiorcy
To ekstrawaganckie autko naprawdę zaskakuje. Mały na zewnątrz, duży wewnątrz. Na niecałych czterech metrach długości udało się stworzyć przestronne wnętrze tak dla kierowcy, jak i pasażerów. Ewentualnie, dla sporego ładunku. Niestety, trudno nazwać 500L Living autem tanim. W regularnej ofercie, ceny startują od niespełna 70 do ponad 90 tysięcy złotych. Auto testowe, ze 105-konnym dieslem to wydatek rzędu 88 tys.
Zakupu auta możemy dokonać oczywiście za gotówkę albo na kredyt. Ten drugi, najlepiej realizować przez Fiat Bank. Można go połączyć z pakietami przeglądów okresowych i ubezpieczeń. Kredyt jest dostępny nawet bez wkładu własnego. Spłata może być zabezpieczona cesją praw z polisy AC i zastawem rejestrowym lub cesją praw z polisy AC i przewłaszczeniem. Co ważne, Fiat Bank kredytuje też zakup aut używanych. Autem zainteresują się głównie przedsiębiorcy, dlatego wachlarz możliwości finansowych marki obejmuje również leasing ? czynsz inicjalny, tak jak przy kredycie, nawet od 0%. Okres trwania umowy od 23 do 59 miesięcy.
Podsumowanie
500L Living spełnić się może perfekcyjnie jako główny samochód w rodzinie a dzięki niebanalnemu wyglądowi, funkcjonalności i niskim kosztom eksploatacji ? jako auto dla biznesu. Siedem osób lub 3,5 metra sześciennego bagażu to imponujące parametry dla auta segmentu B.
Tekst i zdjęcia: Artur Balwisz
