Włoski mieszczuch w stylu retro doczekał się elektrycznej wersji napędowej. Jak poradziła sobie ona w teście łosia?
Fiat 500e to ekologiczna wariacja na temat popularnego, modnego samochodu reprezentującego segment A. Przypomnijmy, że auto posiada silnik, który generuje dokładnie 96 koni mechanicznych i 220 niutonometrów. Takie wartości umożliwiają osiąganie setki w 9,5 sekundy oraz 135 km/h prędkości maksymalnej.
Uzupełnieniem jednostki elektrycznej jest bateria litowo-jonowa o pojemności 22 kWh. Jak wynika z danych fabrycznych, ma ona pozwalać na pokonanie do 190 kilometrów na jednym ładowaniu.
Fiat 500e – test łosia
Jak mały Fiat poradził sobie w tej wymagającej próbie? Okazuje się, że całkiem nieźle, choć nieco gorzej niż wcześniej testowane Renault Twingo. Warto dodać, że wykorzystywał opony Continental ContiEcoConcact6 205/45 R17 88H XL.
Przy 75 km/h auto zachowało stabilność i nie było problemu z zapobiegnięciem potrącenia pachołków. Była to jednak granica „czystego przejazdu” – 76 km/h zaowocowało zgarnięciem jednego pachołka.
Przy 77 km/h, włoski model wykazywał się już silną podsterownością, choć ostatecznie udało mu się utrzymać w okolicach granic wyznaczonego toru jazdy. Zobaczcie, jak wyglądał test łosia oraz slalom Fiatem 500e: