w

Fiat 500 Giorgio Armani Edition. To raczej nie pomoże

Fiat 500 Giorgio Armani Edition
Fiat 500 Giorgio Armani Edition

Biżuteryjny charakter miejskiego modelu włoskiej marki ma w sobie dużo uroku i dobrze, że marketingowcy starają się to wykorzystać. Problem w tym, że teraz mają bardzo ograniczone możliwości.

Fiat 500 Giorgio Armani Edition wygląda bardzo przyzwoicie. Wbrew pozorom, nie to jest jednak najważniejsze dla potencjalnego klienta. Liczy się napęd, a ten oferowany jest tylko i wyłącznie w oparciu o silnik elektryczny.

Jak już wielokrotnie wspominaliśmy, oferta tego kultowego samochodu została ograniczona do wariantu rzekomo „zero-emisyjnego”. Efekty tego są katastrofalne, czyli drastyczne zmniejszenie popytu oraz wstrzymana czasowo produkcja.

Fiat 500 Giorgio Armani Edition
Fiat 500 Giorgio Armani Edition

Dziś każdy wie, że to był błąd. Problem w tym, że spora liczba obserwatorów i analityków mówiła, że to nastąpi. Usuwanie modelu spalinowego cieszącego się dużym popytem było absurdalnym pomysłem. Jeszcze gorszym było zastąpienie go drogim elektrykiem.

Co ciekawe, Włosi, a raczej władze Stellantis, pozwolił na „rewolucję zwrotną”. Cóż to takiego? Na bazie auta na prąd powstanie wariant hybrydowy. Do tej pory było odwrotnie, ale coraz większa liczba producentów rozważa taki ruch – szczególnie wtedy, gdy model elektryczny nie cieszy się zainteresowaniem, a jego konstrukcja pozwala na montaż silnika spalinowego.

Fiat 500 Giorgio Armani Edition

Zostawmy jednak te wszystkie problemy i przejdźmy do wersji specjalnej. Z zewnątrz wyróżnia się dedykowanymi, 17-calowymi felgami, oznaczeniami oraz jednym z dwóch lakierów do wyboru: ciemnozielonym lub szarym. Nie mogło zabraknąć także grafiki przedstawiającej podpis znanego projektanta.

We wnętrzu również pojawiło się nieco więcej ekskluzywności. Tapicerka siedzeń została wzbogacona szwami w jodełkę. Oprócz tego zastosowano unikatowe zagłówki oraz dekory z laserowo ciętego drewna.

Fiat 500 Giorgio Armani Edition
Fiat 500 Giorgio Armani Edition

Wyposażenie jest oczywiście topowe. Fiat 500 Armani oferuje cyfrowe wskaźniki, ekran multimedialny o przekątnej 10,25 cala, szklany dach oraz system audio marki JBL, który składa się z sześciu głośników.

Jeżeli chodzi o napęd, to niestety nie ma sensacji. Sercem samochodu jest elektryczny silnik o mocy 117 koni mechanicznych, który zapewnia setkę w 8,5 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi 151 km/h. Zasięg? Producent obiecuje 240 kilometrów, ale w warunkach rzeczywistych, akumulator o pojemności 42 kWh wystarcza na około 200 kilometrów.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jeep Wrangler 4xe Willys Special Edition

Jeep Wrangler 4xe Willys Special Edition, czyli hołd militarnej legendzie