w ,

Fiat 500 1.3 MultiJet Lounge – Po prostu kultowy!

Niewiele jest aut segmentu A, obok których nie można przejść obojętnie. Jednym z nich, od dnia premiery w 2007 roku jest Fiat 500 II generacji. Zdobyć status auta kultowego zaraz po premierze, niełatwa sztuka. Włochom udało się bez pudła. I, co nie jest bez znaczenia, statusowi auta kultowego towarzyszy status rynkowego hitu. Niemała w tym zasługa tyskich zakładów Fiata, gdzie ?pięćsetka? powstaje.

fiat_500_1.3_multijet_lounge_2

Z zewnątrz?
O Fiacie 500 napisano już omalże wszystko. Truizmem jest wspominać, że to wariacja na temat ?pięćsetki? I generacji. Oba auta są do siebie bardzo podobne. Ale różnic jest równie dużo, jak podobieństw. Od 75 roku, kiedy ostatnie Fiaty 500 w pierwszym wcieleniu zjechały z taśm produkcyjnych, minęła cała epoka w rozwoju motoryzacji. Zmieniły się standardy jakości, materiały. My, staliśmy się wygodniejsi i bardziej wymagający. Efekt? Wielkość. Choć wydaje się, że oba auta mają zbliżone rozmiary, to różni je aż 60 cm. A to bardzo dużo.

fiat_500_1.3_multijet_lounge_13

Nowa 500-tka mierzy 3546 mm długości, 1627 mm szerokości i 1488 mm wysokości. Rozstaw osi to 2300 mm. Z kolei protoplasta miał 2970 mm długości, 1329 mm szerokości i 1335 mm wysokości. Rozstaw osi wynosił 1840 mm. Pointując, można stwierdzić, że przez 32 lata, od 1975 do 2007 roku, auto urosło prawie pól metra!

fiat_500_1.3_multijet_lounge_3

? i we wnętrzu
Wnętrze auta jest po prostu piękne. Wiadomo, włoska robota. Deska to prawdziwy majstersztyk. Kilka współśrodkowych zegarów i wskaźników. Panel środkowy nawiązujący do ?pięćsetki? I generacji. Wszystko czytelne, ergonomiczne i? po prostu bardzo ładne. Do tego fotele, które nieźle trzymają nawet bardzo obszernego kierowcę.

fiat_500_1.3_multijet_lounge_4

Komfortu we wnętrzu jest tyle, na ile pozwala 2,3-metrowy rozstaw osi. On bowiem tak naprawdę określa pojemność wnętrza. Pozycja kierowcy jest wygodna, ale wyższe osoby będą miały nieco problemu ze znalezieniem optymalnego ustawienia. Dźwignia zmiany biegów znajduje się na optymalnej wysokości, a nad głową jest na tyle miejsca, że raczej nikt nie powinien mieć powodów do narzekania. Fotele, jak wspomniałem wcześniej, są wygodne i zapewniają szeroki zakres regulacji. Nieco gorzej jest z tyłu. Jeżeli już wejdziemy na tylna kanapę (wbrew pozorom, nie sprawia to większego kłopotu), to ilość miejsca na nogi określą nam? gabaryty kierowcy. Ale tak to zazwyczaj bywa w trzydrzwiowych, miejskich maluchach. Po prostu, cudów nie ma!

fiat_500_1.3_multijet_lounge_5

Bagażnik jest natomiast większy niż średnia segmentowa. 185 litrów pozwala na spokojne zapakowanie zakupów lub kreacji żony na krótki wypad ?do wód?. Po rozłożeniu tylnej kanapy pojemność wzrasta do 520 litrów.

fiat_500_1.3_multijet_lounge_6

Technologia
Testowany samochód był wyposażony w moją ulubioną jednostkę, 4-cylindowego, 1,3-litrowego diesla (MultiJet) o mocy 95 KM. Silnik, w mojej opinii, idealny do tego auta. Pełnię mocy osiąga przy 4000 obrotów. Ale maksymalny moment, dzięki któremu ten sympatyczny samochodzik jest niczym 5-latek z ADHD to aż 200 Nm. i do tego dostępne od 1500 obrotów. To sprawia, że 95-konny Fiat jest bardzo dynamiczny. Przyspieszenie od 0-100 zajmuje około 10,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 180 km/h. Parametry, lepiej niż ciekawe.

fiat_500_1.3_multijet_lounge_7

Dlaczego w mojej opinii motor 1.3 MultiJet jest dla ?pięćsetki? idealny? No cóż, obok dynamiki liczy się też ekonomia. W skrócie: ekonomia głupcze! Niewielkie auta potrafią być zaskakująco paliwożerne, ale nie Fiat 500 z tą jednostką pod maską. Średnia spalania z testu wyniosła około 4,1 litra! Na trasie, ?pięćsetka? konsumowała około 3,8 litra ON, a w mieście – 4,7 litra. Wyniki zacne, by nie powiedzeć rewelacyjne.

fiat_500_1.3_multijet_lounge_8

Wrażenia z jazdy
„Pięćsetka” idealnie sprawdza się w mieście. Dzięki gabarytom łatwiej znaleźć miejsce parkingowe, czy wcisnąć się gdzieś w korku. Paradoksalnie, to małe miejskie auto, równie dobrze daje sobie radę na dłuższych trasach. Owszem, jest jeden kłopot – wszelakie wyboje. Ale nie oszukujmy się, 3,5-metrowe autko nie jest w stanie ?przepłynąć? nad muldami po tirach czy pamiątkami po ostrej zimie. Może być głośno, może ?bujać?, ale to nie wina auta, tylko ?drogowców naszych kochanych?!

fiat_500_1.3_multijet_lounge_10

Na plus Fiata 500 zapisujemy zawieszenie. Auto perfekcyjnie wpisuje się w zakręty. Pokonując je, trzyma zadany tor jazdy. Kilku kolegów zwracało uwagę na lekką „ucieczkę” tyłu samochodu przy większych prędkościach. Nam nic takiego się nie przytrafiło. Dlatego, nie potwierdzamy.

fiat_500_1.3_multijet_lounge_11

Okiem przedsiębiorcy
Fiat 500 nie jest szczególnie popularny we flotach. Ale coraz częściej widuję je jako drugie, a czasem trzecie auto w prywatnej flocie przedsiębiorcy. Ile kosztuje? Ceny regularne wahają się w zależności od wersji silnikowej i modelu od 39,9 do 58,5 tys. złotych (ceny promocyjne). Jak sfinansować zakup? Poza gotówką, poprzez usługi finansowe Fiat Bank i Fiat Leasing.

fiat_500_1.3_multijet_lounge_12

W ofercie Fiat Banku minimalna wpłata własna może wynieść 0% wartości kredytowanego samochodu. Dodatkowo Klient ma możliwość finansowania: ubezpieczenia spłaty kredytu, ubezpieczenia GAP, ubezpieczeń komunikacyjnych, wyposażenia dodatkowego samochodu, opłaty przygotowawczej i pakietu przeglądów okresowych. FGA oferuje też leasing operacyjny na okres od 23 do 59 miesięcy z minimalnym czynszem inicjalnym już od 0%. W FGA Leasing istnieje możliwość wliczenia ubezpieczenia samochodu AC/OC/NW, ubezpieczeń spłaty leasingu Bezpieczny Kredyt oraz Ubezpieczenia GAP w miesięczne raty leasingowe. W każdym momencie trwania umowy, klient może przełożyć miesięczną spłatę raty leasingowej bez ponoszenia żadnych dodatkowych kosztów. Rata zostaje przesunięta na koniec okresu leasingowania.

fiat_500_1.3_multijet_lounge_14

Podsumowanie
Fiat 500, ten produkowany od 2007 roku, siłą rzeczy bywa porównywany do swojego poprzednika z lat 57-75 ubiegłego wieku. Co z tego porównania wynika? Otóż bardzo ciekawe spostrzeżenie. Fiat 500 I generacji był samochodem dla mas. Setkom tysięcy ludzi pozwolił się przesiąść ze skuterów do samochodu. Fiat 500 II generacji na pewno nie jest jego prostą kontynuacją. Nie jest typowym jeździłem. Małe auto podkreśla styl życia właściciela. Daje nieograniczone możliwości personalizacji. Pozwala się wyróżnić. Jeżeli chcemy pozostać na drodze jednym z milionów anonimowych kierowców, to auto? nie jest dla nas. Przyznam, że choć od debiutu II generacji ?pięćsetki? minęło już 8 lat (!), ten sympatyczny samochodzik ciągłe wywołuje uśmiech sympatii. A to oznacza, że nadal jest autem atrakcyjnym. I o to w końcu chodzi.

 

Tekst i zdjęcia: Artur Balwisz

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Porsche 911 Turbo S ADV. 1

Volkswagen Gran Santana