Jedno z dwóch Ferrari Testarossa z kultowego Miami Vice trafi niebawem na aukcję!
Historia producentów filmu i włoskiej marki nie była jednak usłana różami. Na początku wykorzystywano kit car imitujący Ferrari, co oczywiście nie spodobało się Włochom, którzy pozwali twórców Miami Vice. Ostatecznie doszli jednak do porozumienia i przygotowali dwa samochody ze stajni Maranello. Fabrycznie posiadały czarny lakier, ale reżyser zdecydował o przemalowaniu ich na biało, by lepiej wyglądały po zmroku. Sercem jest oczywiście V12 generujące 390 KM. Przebieg? Tylko 25 000 km. Jesteśmy ciekawi jaką cenę osiągnie… Na pewno z taką historią nie będzie ona okazją sezonu, tym bardziej że zainteresowanych kolekcjonerów nie brakuje.