Wojciech Krzemiński
Pewne informacje nie mieszczą nam się w głowach. I tak też jest teraz, kiedy dowiedzieliśmy się jaką cenę na aukcji w Kalifornii uzyskał pewien ładny samochód. A nawet bardzo ładny…
Cóż to takiego? Chodzi oczywiście o Ferrari 250 GTO – 19 sztuka z 39 egzemplarzy wyprodukowanych w latach 1962-1963. Egzemplarz z bogatą historią wyścigową. Włoskie dzieło motoryzacji wystawione było z numerem 3. Cała licytacja trwała dobre 10 minut. Na jakiej kwocie się skończyła? Szczęśliwy zwycięzca musiał wyjąć z kieszeni (a raczej z kontenera) 34 650 000 dolarów. Przy obecnym kursie to około 119 242 800 zł… Tym samym 250 GTO zostało najdroższym samochodem kupionym na aukcji na naszej planecie.
Źródło: WCF
