Alonso to jeden z najlepszych kierowców w historii motorsportu. Jego talent zaowocował dwoma tytułami mistrzowskimi oraz trzema wicemistrzowskimi w F1.
To jeden z tych zawodników, który robi różnicę i nawet w słabszym bolidzie jest w stanie wygrać wyścig. Właśnie dowiedzieliśmy się, że wraca do Królowej Wyścigów w roli podstawowego kierowcy. Hiszpan należy do najbardziej temperamentnych postaci w stawce i z pewnością nie będzie łatwy do okiełznania, ale może dać zespołowi skuteczny feedback, który pozwoli na poprawienie wyników.
Alonso trafił do Renault
Historia kołem się toczy. Fernando podpisał kontrakt z Renault F1, co oznacza, że wraca do teamu, z którym dwukrotnie zdobywał mistrzostwo. Po niemal 15 latach sytuacja jest jednak inna. Francuzi przeżywają spory kryzys, czego potwierdzeniem są ostatnie dwa sezony. Nie pomógł nawet Ricciardo, który od przyszłego roku będzie reprezentował McLarena (taką samą decyzję podjął Alonso w 2006 roku – na sezon 2007).
Po pierwszym wyścigu wydaje się jednak, że coś drgnęło i Renault ma szansę na większą liczbę punktów (Ocon dotarł do mety na niezłej pozycji). 38-letni Hiszpan może więc dostanie lepsze narzędzie, które pomoże w zdobywaniu pozycji zgodnych z jego oczekiwaniami.
https://www.instagram.com/p/CCYPBCZCwpK/?igshid=1vxcobj6cn8cq&fbclid=IwAR0mtlL7JDBQwUcB_f95gRmgMwLc0SC6dKtTS4agsiFmJWS8WVjjpYR73Ns
Źródło: F1