Do tego poważnego wypadku doszło w sobotę 18 czerwca około godziny 12:10 na ulicy Opolskiej w miejscowości Zawadzkie.
Nagranie przedstawia perspektywę świadka, który jechał w przeciwnym kierunku. Fatalne zagapienie kierowcy samochodu dostawczego miało bardzo duże konsekwencje. Wynikiem nieostrożności było potrącenie pieszego na przejściu.
Jak widać na poniższym materiale wideo, kierowca najpewniej rozproszył swoją uwagę i nie zauważył, że użytkownicy samochodów jadący przed nim zatrzymali się, by przepuścić pieszego. Mężczyzna był już bardzo blisko i nie miał szans na skuteczne wytracenie prędkości.
Instynktowna decyzja okazała się najgorsza
Mężczyzna starał się uniknąć zderzenia i odbił kierownicą w lewo. Udało mu się uniknąć kontaktu z innymi pojazdami, ale wjechał na wysepkę, a następnie uderzył w pieszego. Prędkość była wysoka, bo nie było czasu na hamowanie. 22-letni mężczyzna przechodzący przez pasy odbił się od maski pojazdu i uderzył w barierki znajdujące się na chodniku.
Na miejsce przybyły służby ratunkowe, które zostały wezwane przez świadków. Poszkodowany wymagał hospitalizacji. Niestety nie wiadomo w jakim jest stanie. Pozostaje mieć nadzieję, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo i wróci do pełni sił.
Sprawca został ukarany mandatem. Zatrzymano też jego prawo jazdy. Od stanu pieszego i okresu pobytu w szpitalu zależą dalsze losy kierowcy i konsekwencji, jakie poniesie za ten wypadek.
Apelujemy o ostrożność. Nie warto narażać siebie i innych na niebezpieczeństwo. Odwracanie uwagi od drogi podczas prowadzenia wszelkich pojazdów to skrajna nieodpowiedzialność. Mogą do niej doprowadzić zarówno smartfony, jak i multimedia czy inne elementy wyposażenia auta. Koncentracja to podstawa.