Wojciech Krzemiński
Na europejskim rynku robi się coraz ciaśniej. Wszystko za sprawą ekspansji chińskich marek, które chcą podbić Stary Kontynent. Lokalni producenci starają się odpowiadać, dlatego oferują swoje produkty w korzystniejszych cenach. Europejski SUV z LPG jest tego kolejnym dowodem. W tej cenie może być jeszcze bardziej popularny, niż dotychczas.
Nowy SUV z LPG – i to europejski
Producenci zrozumieli, że całkowite brnięcie w elektryczność to przesada, która może doprowadzić do ekonomicznej katastrofy. Słuchanie polityków, którzy są odseparowani od realiów rynkowych nie wyszło nikomu na dobre. Na szczęście niektórzy utrzymali pragmatyczne podejście. Jednym z tego przykładów jest europejski SUV z LPG, który cieszy się w Polsce dużym wzięciem.
Produkcja aktualnej, trzeciej generacji ruszyła w 2024 roku, co oznacza, że mówimy o naprawdę świeżym samochodzie. Niektórzy twierdzą, że należy do klasy kompaktów, ale wydaje się, że lepiej pasuje do segmentu B+, co oznacza, że jego potencjalnymi rywalami są Hyundai Kona i Volkswagen T-Roc.
To jednak klasyfikacja ze względu na gabaryty i sylwetkę pojazdu. Prezentowany model ma znacznie bardziej surowy charakter i wydaje się nieco zdolniejszy poza asfaltem. To oczywiście Dacia Duster w najnowszym wydaniu.
Tego samochodu przedstawiać nie trzeba, choć to nie oznacza, że wszyscy go dobrze znają. Właśnie dlatego przyjrzeliśmy się, co oferuje podstawowa wersja. Wbrew pozorom, jest lepiej skonfigurowana, niż można było przypuszczać.
Dacia Duster z podstawowym napędem
Postęp względem poprzednich wcieleń widać pod maską. Bazowa jednostka napędowa jest doładowana. To konstrukcja z rodziny TCe o pojemności 1,0 litra, która generuje 100 koni mechanicznych i 170 niutonometrów. Niby niewiele, ale do codziennej jazdy w zupełności wystarcza.
Przenoszeniem mocy zajmuje się sześciobiegowa przekładnia manualna. Cały potencjał trafia jedynie na przednią oś. Jeżeli klient oczekuje napędu na obie osie, musi wybrać wariant 130-konny, który startuje z wyższym poziomem wyposażenia. niestety, jest o około 30 tysięcy złotych droższy.
Wróćmy więc do prezentowanej konfiguracji. Europejski SUV z LPG przyspiesza do setki w 13,2 sekundy i rozpędza się do 168 km/h. Co ciekawe, lepsze osiągi można uzyskać podczas jazdy na gazie. Nie są to powalające rezultaty, ale pamiętajmy, że nie każdy oczekuje znakomitej dynamiki.
Dla pragmatycznego użytkownika bardziej istotne może być zużycie paliwa. Producent obiecuje spalanie benzyny na poziomie 6,5 litra w cyklu mieszanym. Jadąc na LPG, można zmieścić się w 8 litrach, co jest bardziej atrakcyjne pod względem ekonomicznym, ponieważ gaz jest o połowę tańszy od benzyny.
Co oferuje europejski SUV z LPG?
Za wspomnianą kwotę, czyli 80 800 złotych, klient otrzymuje egzemplarz z wyżej opisanym, 100-konnym zespołem napędowym. Jak ujawnia oficjalna strona producenta, fabryczna instalacja LPG jest już wliczona w cenę, co znacząco uatrakcyjnia ofertę tego modelu.
Europejski SUV z LPG za około 80 tysięcy złotych posiada wyposażenie Essential, czyli pierwszy poziom, jaki jest dostępny w tym modelu. To nie oznacza skrajnej obfitości, ale i tak jest lepiej, niż niektórzy mogą myśleć.
Podstawowa Dacia Duster posiada m.in.: klimatyzację, panel Media Control z aplikacją na smartfon, relingi dachowe, tempomat, sześć poduszek powietrznych, tylne czujniki parkowania, kierownicę regulowaną w dwóch płaszczyznach, fotel kierowcy z regulacją wysokości, elektrycznie sterowane szyby z przodu i dzieloną, składaną kanapę.
Jeśli klient chce dorzucić 8000 złotych, może wybrać wersję Expression (drugi poziom), która obejmuje dodatkowo: dotykowy ekran multimedialny (10,1 cala), cyfrowe wskaźniki (7 cali), kamerę cofania, czujnik deszczu, 17-calowe felgi aluminiowe i uchwyt na telefon.
Europejski SUV z LPG to bardzo ciekawa propozycja – nawet na tle chińskich konkurentów. Oferuje instalację gazową, dobrze znaną technologię i sprawdzoną sieć sprzedaży, co również ma duże znaczenie. Pamiętajmy, że nie wszyscy debiutujący producenci zdołają utrzymać się na dłużej w naszym kraju.
