Wojciech Krzemiński
Samochody dysponujące konwencjonalnymi nadwoziami tracą na popularności. Wszystko za sprawą SUV-ów i crossoverów, które wyznaczają trendy. Mimo tego, ten europejski sedan z dieslem wciąż stanowi bardzo ciekawą propozycję. Może przekonać licznych pragmatyków, którzy nie zamierzają podporządkowywać się modzie.
Europejski sedan z dieslem – popularny w Polsce
To jeden z najdłużej oferowanych samochodów tej marki. Jego produkcja rozpoczęła się w 2016 roku, co oznacza, że ma już niemal dekadę. Ten europejski sedan z dieslem stanowi jedną z trzech propozycji nadwoziowych dobrze znanego modelu. Pozostałe jednak już nie są oferowane.
Producent postanowił przywrócić tylko ten czterodrzwiowy wariant. Takie uzupełnienie dotychczasowej gamy produktowej ma przekonać odpowiednią grupę klientów, a jednocześnie nie generować dużych kosztów dystrybucji. W tym miejscu należy dodać, że jego wytwarzanie odbywa się w Turcji.
To Renault Megane GrandCoupe, które już dawno zadomowiło się na polskim rynku. Po krótkim czasie powróciło do cennika i jest jednym z zaledwie kilku sedanów w swoim segmencie, które są oferowane na Starym Kontynencie.
Na tle innych kompaktów może uchodzić za konserwatywną konstrukcję, ale ma to swoje zalety. Nie kryje już żadnych niespodzianek czy skomplikowanych rozwiązań. W jego wnętrzu dominuje dobra ergonomia, czego nie można powiedzieć o licznych nowościach innych producentów.
Ekonomiczny układ napędowy
Europejski sedan z dieslem ma 4632 milimetry długości, 1814 milimetrów szerokości i 1443 milimetry wysokości. To oznacza, że jest typowym przedstawicielem segmentu C. Jego masa własna to niecałe 1,5 tony.
Pod maską pracuje jednostka z rodziny Blue dCi, która ma pojemność 1,5 litra. To doskonale znany silnik doceniany za skromny apetyt i niezłą kulturę pracy. W tym przypadku oferuje 115 koni mechanicznych i 270 niutonometrów.
Francuski samochód posiada także siedmiobiegową skrzynię dwusprzęgłową EDC. Co ciekawe, jest ona montowana seryjnie, co oznacza, że nie można dostać przekładni manualnej. Ta występuje tylko ze 140-konnym benzyniakiem.
Osiągi są akceptowalne. Europejski sedan z dieslem przyspiesza do setki w 9,8 sekundy i rozpędza się do 180 km/h. Jego największą zaletą jest niewielkie zużycie paliwa. Dane producenta pokrywają się z wynikami rzeczywistymi, co oznacza niecałe 5 litrów oleju napędowego na 100 kilometrów.
Europejski sedan z dieslem i dobrym wyposażeniem
Kwota wspomniana w tytule, czyli 113 900 złotych oznacza zakup egzemplarza z wyżej opisanym silnikiem wysokoprężnym w wersji 115-konnej oraz siedmiobiegowym automatem przenoszącym moc na przednią oś.
Jeżeli chodzi o wyposażenie, to jest naprawdę przyzwoite – nosi nazwę evolution. Bazowe Renault Megane GrandCoupe oddaje do dyspozycji m.in.: sześć poduszek powietrznych, automatyczny hamulec postojowy, pakiet asystentów jazdy, światła do jazdy dziennej LED, tylne czujniki parkowania, automatyczną klimatyzację, skórzaną kierownicę, gniazda USB, dotykowy ekran multimedialny, kamerę cofania i cyfrowe wskaźniki.
Bogatsza wersja (techno) z tym układem napędowym stanowi wydatek 117 400 złotych. Oferuje dodatkowo: dostęp bez kluczyka, selektor trybów jazdy, światła Full LED, 17-calowe felgi aluminiowe, przednie czujniki parkowania i dedykowane dekory.
Francuski sedan w takim wydaniu stanowi bardzo ciekawą propozycję, która może zainteresować konserwatywnych klientów. Wydaje się największym rywalem dla Toyoty Corolli. Wśród jego konkurentów można wyróżnić także Hyundaia Elantrę.
