Japońska marka powoli odświeża swoją gamę. Wkrótce dołączy do niej nowy, ekologiczny model.
Póki co nie ujawniono jego nazwy – być może nie została jeszcze ustalona. Wielu twierdzi, że elektryczny Nissan będzie następcą Micry. To by oznaczało, że z oferty zniknie spalinowy samochód miejski.
To byłoby odważne posunięcie, biorąc pod uwagę panujące trendy. Auta na benzynę wciąż sprzedają się lepiej, niż te elektryczne i jest jeszcze czas na nową generację modeli spalinowych.
Elektryczny Nissan do miasta
Producent udostępnił w sieci zapowiedź modelu. Widać na niej kawałek karoserii i całą sylwetkę. Motyw berła LED do jazdy dziennej kojarzy się z najnowszym Fiatem 500. Tutaj jednak jest ono wyraźnie większe. Z pewnością wkomponowano w nie główny reflektor.
Wydaje się, że auto będą wyróżniać liczne zaokrąglenia. Widzimy w tym wszystkim nieco stylu znanego z MINI, ale grafika nie ujawnia na tyle szczegółów, by utrzymać pewność. Należy spodziewać się nowego języka designu, który dotychczas nie był stosowany. Czy będzie on zarezerwowany jedynie dla aut na prąd? Czas pokaże.
Jak wynika ze wstępnych informacji, elektryczny Nissan będzie produkowany przez fabrykę Renault ElectriCity we Francji. Warto zaznaczyć, że są już tam wytwarzane inne modele japońskiej marki (w tym Townstar na prąd). Bliżej daty debiutu poznamy większą liczbę szczegółów.