Na polskich drogach istnieje wiele wymagających zakrętów, które powinny sprowokować kierowców do ostrożniejszej jazdy.
W takich miejscach zazwyczaj są wyraźne ograniczenia prędkości, które jasno sugerują, żeby nie przesadzać. Niestety, nie każdy traktuje znaki z należytym szacunkiem. Wielu uczestników ruchu po prostu lekceważy panujące przepisy i jedzie swoim tempem. To natomiast rodzi spore zagrożenie, czego przykładem jest wywrotka cysterny na ostrym łuku.
Zdarzenie miało miejsce na fragmencie drogi S3. Dzięki nagraniu pochodzącym z samochodu świadka możemy zobaczyć, że przy drodze zamontowano dwa wyraźne znaki:
- ograniczenie prędkości do 40 km/h
- ryzyko poślizgów
Jak widać, nie każdy przejął się poleceniem i ostrzeżeniem. Kierowca wielotonowego zestawu jechał zdecydowanie szybciej. Wydaje się, że prędkość jego pojazdu sięgała 60-70 km/h. Długi łuk wymusił mocniejsze skręcenie kierownicą, co przeniosło środek ciężkości.
Wywrotka cysterny
Chwilę po tym prawe koła cysterny zaczęły się unosić. W pewnym momencie nie było już szans na opanowanie sytuacji. Naczepa pociągnęła za sobą ciągnik siodłowy i doszło do wywrotki całego zestawu.
Kierowca zdołał wyjść kabiny o własnych siłach – nie odniósł poważnych obrażeń. Dużo szczęścia miał użytkownik Audi, który nie wyprzedzał ciężkiego pojazdu, choć było na to miejsce. Widocznie przewidział zagrożenie – duża pochwała za wyobraźnię i rozsądek.
Można narzekać na zły kąt zakrętu, czy niekorzystne pochylenie. Być może będzie w tym nawet wiele prawdy, ale gdyby kierowca zastosował się do ograniczenia i ostrzeżenia, to na pewno udałoby się uniknąć tak poważnych konsekwencji.