w

Driftowóz Bartosza Ostałowskiego spłonął w Warszawie

Bartosz Ostałowski to niezwykle barwna postać ze świata motorsportu. Mimo braku rąk, jest jednym z najlepszych drifterów w naszym kraju.

Nasz licencjonowany zawodnik wystąpił rok temu w Top Gear – właśnie dzięki temu programowi motoryzacyjnemu jego historię i kunszt poznało wielu fanów motoryzacji. Bartek zamienił niedawno swojego Nissana Skyline’a R34 na BMW M3 E92. Niestety, podczas kręcenia nowego materiału auto doszczętnie spłonęło – w kilkadziesiąt sekund. Trwają właśnie próby zebrania środków na jego odbudowę. Jeśli więc macie taką możliwość – zachęcam do wsparcia.

Oto informacja, jaką Bartek przekazał na jednym z profili społecznościowych: „Strata nowego samochodu, okropnie mnie zabolała – do dziś nie dowierzam, że się to stało. Jednak wierzę w moich Kibiców – jedyną nadzieją dla nas jest połączenie sił wszystkich, którzy trzymają za mnie kciuki i zebranie pieniędzy na odbudowę. Jeżeli się to uda, razem z moim Teamem zrobimy wszystko, aby zbudować jeszcze piękniejszy, głośniejszy i bardziej drapieżny bolid! Zrobimy to dla siebie i dla naszych Kibiców! Nie brakuje nam zapału do pracy, jednak kwestie finansowe to już inna sprawa. Same części i baza samochodu to koszt ponad 140 000 zł. Na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie sami sfinansować nowego projektu. Z tego powodu zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem Ostałowski, 10000 DRIFT pomagacie mi rozwinąć skrzydła. Wierzę, że wyciągnięcie do mnie dłoń i wspomożecie finansowo projekt nowego auta. Darowizny można kierować na konto : 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001″.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nowy Peugeot 508 – pierwsze zdjęcia!

Lublin: Brak uwagi i wtargnięcie na drogę (Video)